Salah zawodnikiem miesiąca

Mohamed Salah zdobył nagrodę Standard Chartered dla najlepszego zawodnika września.

Egipcjanin cieszy się z nagrody drugi miesiąc z rzędu, po tym jak we wrześniowej rywalizacji w głosowaniu fanów wyprzedził Curtisa Jonesa.

Salah strzelił sześć bramek w pięciu występach w minionym miesiącu przyczyniając się do serii kolejnych meczów Liverpoolu bez porażki w Premier League i Lidze Mistrzów.

- Jestem szczęśliwy tak długo jak zespół odnosi zwycięstwa - powiedział po odebraniu nagrody w Centrum Treningowym AXA.

- Zawsze staram się pomagać drużynie, strzelać bramki żeby wygrywać kolejne mecze - to jest dla mnie najważniejsze.

Salah rozpoczął wrześniową kampanię od zdobycia swojego setnego gola, kiedy to otworzył wynik spotkania w wygranej 3-0 rywalizacji z Leeds United.

Następnie Egipcjanin trafiał przeciwko AC Milan oraz Crystal Palace, a bramka w kolejnym meczu przeciwko Brentford zapewniła mu dziesiąte miejsce na liście najlepszych strzelców Liverpoolu w historii.

Na dobre zakończenie miesiąca Salah dwukrotnie pokonał bramkarza FC Porto i pomógł Liverpoolowi odnieść okazałe zwycięstwo 5-1 nad Smokami.

Strzeliłeś sześć bramek w poprzednim miesiącu, trzy w Premier League i trzy w Lidze Mistrzów. Która z nich najbardziej Ci się podobała?

Wybieram gola przeciwko Milanowi. Pierwszy raz strzeliłem bramkę grając przeciwko nim w Lidze Mistrzów. W tamtym momencie przegrywaliśmy 1:2 więc to było ważne trafienie, które pozwoliło nam wrócić do gry.

Jeśli chodzi o rekordy strzeliłeś swoją setną bramkę w Premier League i dokonałeś tego najszybciej spośród wszystkich zawodników Liverpoolu w historii. Jakie to uczucie pobijać takie rekordy?

Oczywiście jestem bardzo dumny. Każda bramka jest dla mnie ważna, ale zdobycie stu goli dla Liverpoolu to coś niezwykłego. Zawsze staram się pokonać bramkarza przeciwników żeby pomóc drużynie. Myślę, że bycie najszybszym zawodnikiem, który zdobył sto bramek jest czymś specjalnym.

Skupmy się teraz na Twoim trafieniu przeciwko Manchesterowi City, choć nie padło ono we wrześniu. Opowiedz nam więcej o tej sytuacji kiedy znalazłeś miejsce do strzału…

Tego dnia panowała świetna atmosfera, co czyni tą bramkę jeszcze piękniejszą. Cieszyliśmy się grą, nie był to co prawda nasz najlepszy występ ale w drugiej połowie wróciliśmy do rywalizacji, a atmosfera na stadionie pomogła nam wejść na nasz właściwy poziom.

Patrząc na tabelę Premier League można zauważyć wielki ścisk w czołówce. Jak opiszesz dotychczasowe dokonania zespołu w lidze?

Żeby wygrywać zawsze musimy dawać z siebie wszystko i myślę, że mamy do tego odpowiednią jakość. Mamy świetny zespół więc musimy pracować na miarę naszych możliwości i próbować sięgać po kolejne trofea. Jestem przekonany, że każdy w drużynie myśli podobnie. Potrzebujemy właśnie tego, żeby każdy z nas myślał o zakończeniu sezonu z jakąś zdobyczą.

W ten weekend czeka Was starcie z Watfordem - drużyną, przeciwko której strzeliłeś już wiele bramek. Czy to wyzwala w Tobie dodatkowe emocje czy liczy się tylko to co jest tu i teraz?

Czasami tak jest, ale teraz jestem skupiony na nadchodzących dniach. Mamy czas na przygotowania i nie mogę doczekać się kolejnego meczu.