Klopp o występie ofensywnego trio
Jürgen Klopp oddał hołd genialnemu Mohamedowi Salahowi, który spektakularnym golem pomógł w wygranej 5:0 przeciwko Watfordowi w sobotnie popołudnie.
Dzięki Egipcjaninowi piłka została umieszczona w siatce przeciwnika po raz czwarty, gdy ograł trzech graczy Watfordu i oddał precyzyjny strzał.
Roberto Firmino zanotował hat-tricka, a Sadio Mané otworzył wynik meczu zdobywając tym samym swoją setną bramkę w karierze.
Poniżej przedstawiamy wypowiedź Kloppa na konferencji pomeczowej.
Na temat występu Salaha i czy gra jak Messi, gdy jest w formie…
- Gra jak Mo i jest to piękna gra. Trzy gole Bobby’ego oraz setna bramka w Premier League Sadio były świetne, ale nie można pominąć tego, jak wyglądał dziś Mo. Ten gol był nadzwyczajny, ale jeśli cofniecie się trochę pamięcią, to zdobył już przeciwko Watfordowi podobnego. To piłkarz, którego umiejętności pozwalają na tego typu rzeczy. A dla nas jest to dobre.
Jak porównałby dzisiejszą bramkę z tą zdobytą ostatnio przeciwko Manchesterowi City….
- Czemu miałbym je porównywać? Obie mi się podobały i żadnej nie chciałbym pominąć. To takie bramki, że dla nas – osób z normalnie ułożona stopą byłoby to niemożliwe. On to potrafi, czego daje nieustannie dowody. Spójrzcie jak cały zespół celebrował, oni wiedzieli, ze to coś nadzwyczajnego.
Czy Salah jest jednym z najlepszych na świecie?
- Oczywiście. Dla mnie jest najlepszy. Widzę go na co dzień, więc może łatwiej jest mi się wypowiadać, ale oczywiście jest jeszcze Lewandowski, Ronaldo nadal strzela jak szalony, a Messi rozgrywa szalone spotkania. Jednak dla mnie obecnie jest on na szczycie tej listy.
Na temat Mane i jego setnego trafienia w Premier League...
- Nie zapominajmy o Sadio! Nie jestem pewien, czy strzelał karne w Southampton, ale z tego co wiem, to te sto bramek zanotował bez karnych, wiec jest to szalony wyczyn. Rewelacyjna liczba, bez dwóch zdań. Powinien i mam nadzieję, że odczuwa dumę. To nie jest był jaki wyczyn, mało piłkarzy dochodzi do takich liczb. Nie trzeba rozmawiać o klasie Sadio, bo jest piłkarzem klasy światowej. Wielki dzień dla niego i w stu procentach cieszę się z tego osiągnięcia.
Na temat Salaha i tego, jaki jest na treningach...
- Pełen profesjonalizm. Lubi treningi, ich fizyczną część, ale i taktyczną. Takie rzeczy wyprawia również na treningach. Problem tkwi w tym, że mamy mało czasu na treningi, a więc i na gierki. Przez to nie mamy możliwości częściej oglądać takich wyczynów.
Co doprowadziło Salaha do stania się jednym z najlepszych piłkarzy?
- Nic, już jest od jakiegoś czasu na tym poziomie. Oczywiście nadal się rozwija. Jest wciąż w wieku, gdy może notować progres i robi to nieustannie. Widzieliście podanie przy pierwszym golu? To asysta nie z tej ziemi. Nauczył się tego podczas letniej przerwy. Jak już powiedziałem, nie mamy zbyt dużo czasu na trenowanie nowych rzeczy. Chłopaki szlifują technikę na własną rękę. Dostarcza jakościową grę zawsze. Gra dla nas już chyba z pięć lat i cały czas trzyma niesamowicie wysoki poziom. To TOP 5 na świecie od kiedy dołączył do Liverpoolu. W przypadku Ronaldo czy Messiego nikt nie miał co do tego wątpliwości przez ostatnie lata, ale Mo jest na tym poziomie już jakiś czas, a nadal wiele przed nim. To jego ambicja napędza go do bycia na tym poziomie.
Komentarze (2)