AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1513

Pięć wniosków po meczu z Szerszeniami


Były kamienie milowe, magia i wiele więcej powodów do radości, gdy Liverpool zwyciężył w sobotę 5:0 nad Watfordem.

Drużyna Jürgena Kloppa przedłużyła swój początek sezonu bez porażki w imponującym stylu, a Roberto Firmino (trzykrotnie), Sadio Manè i Mohamed Salah trafili do siatki w meczu na Vicarage Road.

Salah ponownie zachwyca:

Coraz trudniej jest opisać słowami magiczne zdolności, jakie prezentuje Salah.

Zaledwie 13 dni po tym, jak przedarł się przez obronę Manchesteru City, wykańczając akcję z ostrego kąta, Egipcjanin przynajmniej dorównał, a wielu twierdzi, że nawet przebił tamto osiągnięcie, prezentując kolejny pokaz oszałamiającego dryblingu i bezbłędnego strzału.

Po przyjęciu piłki na skraju pola karnego, Salah zwinnie minął z piłką każdego z rywali po kolei, obrócił się i posłał podkręconą piłkę w przeciwległą stronę siatki.

Chyba najbardziej wymownym podsumowaniem tego strzału była reakcja Trenta Alexandra-Arnolda.

Znajdujący się w pobliżu obrońca wołał o podanie, a gdy Salah rozpoczynał swój drybling, musiał z niedowierzaniem zakryć twarz rękami, gdy piłka zamiast tego ugrzęzła w siatce.  Następnie śmiał się ze zdumieniem, gdy jego kolega z drużyny chłonął adorację przyjezdnych kibiców.

Egipcjanin zdobył 10 goli w 10 występach w tym sezonie i jest w trakcie rekordowej dla siebie passy trafień w sześciu kolejnych meczach ligowych i ośmiu kolejnych we wszystkich rozgrywkach. 

- W tym momencie jest bez wątpienia jednym z najlepszych na świecie. Oczywiście nie do mnie należy ocenianie kto jest najlepszy, ale dla mnie to zdecydowanie on - powiedział po meczu Jürgen Klopp. 

Witaj z powrotem Bobby: 

Jak najlepiej uczcić swój pierwszy występ w pierwszym składzie od siedmiu tygodni?

Hat-trick z pewnością był na wagę złota dla Firmino, który wrócił do wyjściowej jedenastki Kloppa i pomógł sam sobie, zdobywając trzy bramki w meczu z Watfordem.

Dobitki do pustej bramki po podaniach Jamesa Milnera i Neco Williamsa przeplatały się z umieszczeniem piłki w siatce po odbiciu jej przez bramkarza gospodarzy Bena Fostera, a Brazylijczyk zabrał piłkę meczową wraz ze sobą do bagażu w podróży powrotnej. 

To drugi hat-trick Firmino dla klubu, po trzech bramkach z Arsenalem w grudniu 2018 roku, co sprawia, że stał się pierwszym Brazylijczykiem w historii Premier League z dwoma hat-trickami na koncie. 

Sto goli Mané w Premier League: 

Mané zdobył bramkę już w ósmej minucie spotkania, co było dla Senegalczyka szczególnym wydarzeniem.

Jego uderzenie z pierwszej piłki w lewy dolny róg po pomysłowym, prostopadłym podaniu Salaha, było setnym golem napastnika w Premier League.

Zawodnik z numerem 10, jest trzecim afrykańskim graczem, który osiągnął tę barierę, po Didierze Drogbie i Salahu, strzelając 21 goli dla Southampton i jak dotąd 79 dla The Reds.

Jeszcze bardziej imponujące jest to, że Mane nie strzelił żadnego gola z rzutu karnego, naśladując w tym osiągnięciu Lesa Ferdinanda i Emile'a Heskey'a.

- Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo dumny ze zdobycia 100 bramek, mam nadzieję, że zdobędę kolejne, a wraz z nimi przyjdą trofea - powiedział z wielkim uśmiechem. 

Wyjazdowa forma The Reds: 

Sobotni mecz był piątym zwycięskim dla Liverpoolu w sześciu spotkaniach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie.

W każdym z tych meczów podopieczni Kloppa strzelali co najmniej trzy gole, w tym pięć w dwóch ostatnich, 5:0 nad Watfordem i  5:1 w Lidze Mistrzów z FC Porto.

Ta wysoka forma na wyjazdach, sięgająca końca poprzedniej kampanii, oznacza, że The Reds tworzą historię.

Są pierwszą drużyną w angielskiej ekstraklasie, która zdobyła trzy lub więcej bramek w siedmiu kolejnych meczach wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach.

20 meczów bez porażki:

Włączając w to kampanię 2020/21, Liverpool jest niepokonany w ostatnich 20 meczach we wszystkich rozgrywkach.

Minęło już ponad pół roku, odkąd drużyna Kloppa po raz ostatni zaznała smaku porażki, a miało to miejsce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt na początku kwietnia.

To najdłuższa taka passa za kadencji Kloppa na Anfield i najlepsza w klubie od czasów Roya Evansa.

Czekamy na kolejne 20!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (0)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (0)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com