McAvoy o pojedynku z the Reds
Frankie McAvoy z wielką niecierpliwością oczekuje dzisiejszej rywalizacji z Liverpoolem w 4 rundzie Carabao Cup. The Reds pojawią się przy Deepdale opromienieni niedzielnym triumfem nad Manchesterem United.
Jürgen Klopp z pewnością dokona wielu zmian w składzie w porównaniu do weekendowego starcia w Premier League, jednak mimo to, McAvoy ma świadomość, jak ciężka potyczka czeka jego zespół.
- Nie ma znaczenia, na kogo postawi Klopp, na pewno będzie to piekielnie ciężka misja - powiedział McAvoy.
- Są jednym z największych klubów na świecie. Mają fantastyczną historię i obecnie prawdopodobnie najlepszego menadżera pod słońcem. Myślę, że nikt w tym temacie nie ma żadnych dodatkowych pytań i wątpliwości.
- Grają niesamowicie. Patrzysz na ich ofensywne trio, które instynktownie odnajduje się na boisku. Są potwornie niebezpieczni.
- Zerknijcie na poprzednią rundę. Dali odpocząć kilku piłkarzom, a i tak rozprawili się 3:0 z Norwich. Wiemy przed jakim zadaniem stoimy.
- Prawdopodobnie nikt nie daje nam większych szans w tym starciu, ale w futbolu nigdy nie możesz być niczego pewnym w stu procentach. To mecz pucharowy, wyjdziemy na boisko i po prostu damy z siebie wszystko - podsumował menadżer Preston.
Komentarze (0)