Mané wrócił do Liverpoolu
Sadio Mané wrócił do Liverpoolu w niedzielny wieczór, po tym jak nabawił się kontuzji żeber w ostatnim meczu Senegalu z Togo.
29-latek po powietrznym pojedynku o piłkę z jednym z rywali zgłosił do sztabu medycznego, że nie będzie w stanie kontynuować gry.
Po czwartkowym spotkaniu, selekcjoner Senegalu - Aliou Cisse zasugerował, że kontuzja Mané to nic poważnego, a jego zmiana była podyktowana zwykłymi środkami ostrożności.
Mané w piątek przeszedł prześwietlenie żeber i sztab kadry podjął decyzję, że zawodnik wróci szybciej do Anglii i nie zagra w niedzielnym pojedynku z Kongo.
O tym czy Mané będzie zdolny do gry w sobotnim meczu z Arsenalem przekonamy się w najbliższych dniach, gdy głos na jednej z konferencji prasowych zabierze Jürgen Klopp.
Komentarze (0)