Klopp wyjawia plany na okno transferowe
Menadżer the Reds Jürgen Klopp uchylił rąbka tajemnicy, jak może wyglądać podejście klubu do nadchodzącego okna transferowego.
Pomimo plotek łączących klub z wieloma zawodnikami, Ibrahima Konaté okazał się jedynym nabytkiem.
Dwudziestodwulatek dołączył z RB Lipsk za 36 milionów funtów, pozostawiając fanów z pytaniem, czy brak innych transferów wynikał z niepowodzeń podczas negocjacji.
Klopp wyjawił, że obecne podejście do potencjalnych transferów się nie zmieni i klub nie będzie na siłę szukał nowych piłkarzy w miejsce niebawem nieobecnych Mohameda Salaha i Sadio Mané z powodu Pucharu Narodów Afryki.
Gwinejski pomocnik Naby Keita również może nie być do dyspozycji klubowego trenera pomiędzy 9 stycznia, a 6 lutego.
Klopp jednak nie wydaje się być tą sytuacją zmartwiony na tyle, aby wytoczyć cięższe działa w zimowym oknie transferowym.
- Wszystko zależy od sytuacji kadrowej na ten moment.
- Nie jest idealnie, każdy to widzi. Zawodnicy maja prawo grać dla swoich krajów w Pucharze Narodów Afryki tak samo, jak zawodnicy grają w Europie, czy Ameryce Południowej.
- Wiedzieliśmy, że będziemy musieli stawić temu czoła. Jak? Przekonamy się niebawem.
- Ludzie mówią, że powinienem kupić dwóch napastników tej samej jakości co Sadio i Mo. To jest jednak niemożliwe. Poszukamy inne rozwiązania.
Menadżer wyjawił również, że Divock Origi będzie miał pozwolenie na odejście, choć takowe jeszcze bardziej uszczupliłoby kadrę.
- Będąc szczerym, myślałem, że odejdzie latem. Piłka nożna to jednak szalony sport, a ludzie zapominają, jak dobrym jest zawodnikiem – powiedział Klopp.
Na łamach BT Sport powiedział również:
- W letnim oknie spodziewaliśmy się konkretnej oferty, ale widoczni ludzie nie oglądają wystarczająco futbolu.
- Div jest spektakularnym napastnikiem i pokazuje to.
Komentarze (18)
Patrząc również z drugiej strony, jeżeli Jurgen mówi prawdę to trzeba powiedzieć jasno, naszym celem jest top 4
polityka transferowa tego klubu to jest mem. Tak - sprzedać jeszcze Origiego to bedziemy grać Gordonem...
Jak jeszcze sprzedamy Origiego to po prostu będzie żenada do kwadratu. Sami sobie wkładamy kij w szprychy, a później będzie narzekanie na cały świat
https://www.transfermarkt.co.uk/jurgen-klopp/spielertransfers/trainer/118
A podejrzewam, że Klopp nie chce wchodzić w narrację typu "mamy słaby skład i potrzebujemy wzmocnień".
Typowo clickbaitowy tytuł, a się rzucacie bez sensu. Bedąc całkiem szczerym, a co myśleliście że powie ? Kupimy tego i tego a na tamtego mamy oko ? No nie, bo nie tak się robi interesy w tym biznesie. Nawet jak coś jest na rzeczy, odbywa się to za zamkniętymi drzwiami i takie pachołki jak my możemy sobie tylko uprawiać tutaj gównoburze która nic nie wnosi ;)