Kaide Gordon nie wystąpi w meczu z FC Porto
Jürgen Klopp nie będzie w stanie powołać Kaide Gordona na najbliższy mecz Liverpoolu w ramach Champions League, co oznacza, że opcje obsadzenia pozycji w ataku zaczynają się wyczerpywać.
Gordon, który został piątym najmłodszym piłkarzem w historii Liverpoolu, debiutując w meczu przeciwko Norwich City w Carabao Cup, nie będzie mógł być brany pod uwagę w starciu z FC Porto.
Zasady UEFA mówią, że klub może powołać 25 graczy na listę A, natomiast na liście B może znajdować się nielimitowana ilość piłkarzy spełniających określone warunki. Piłkarze muszą być urodzeni nie wcześniej niż 1 stycznia 2000 roku z nieprzerwanym okresem dwóch lat możliwości gry dla klubu od momentu 15 urodzin.
Piłkarze również muszą być w klubie co najmniej 3 kolejne lata, maksymalnie z okresem jednego roku na wypożyczeniu. Szesnastolatkowie natomiast mogą być brani pod uwagę, jeśli byli zarejestrowani w klubie przez poprzednie dwa pełne lata.
Gordon nie spełnia żadnego z wymagań listy B, bowiem dołączył z Derby County w tym roku. Nie został on również uwzględniony na liście A, co oznacza, że siedemnastolatek nie wystąpi w nadchodzącym tygodniu.
Absencja nastolatka jest nie na rękę Kloppowi, który w obliczu i tak już zapewnionego awansu, skłonny był rotować składem w meczu z Porto.
O Roberto Firmino już wcześniej było wiadomo, że nie będzie mógł zagrać, natomiast uraz kolana Diogo Joty i infekcja u Divocka Origiego stanowią świeże źródła problemów.
Tyler Morton, Conor Bradley i Owen Beck, którzy byli na ławce rezerwowych na sobotni mecz z Arsenalem, są uprawnieni do występu.
Komentarze (2)
P.S. nie zagra bo też nie spełnia warunków.
Ox mógłby zagrać na ataku, już wcześniej występował na tej pozycji. No bo chyba nie zagramy Minamino-Mane-Salah, nie możemy ryzykować dalszych kontuzji.
Ale by się teraz przydał Shaq...