Murphy zaskoczony potencjalnym zastępstwem Salaha

Były pomocnik Liverpoolu, Danny Murphy, nie jest pewien, czy Jarrod Bowen z West Hamu byłby odpowiednim zastępstwem dla egipskiego gwiazdora Liverpoolu, Mohameda Salaha.

Salahowi pozostały niecałe dwa lata do końca kontraktu z Liverpoolem i już od jakiegoś czasu negocjacje na temat nowej umowy pozostają zawieszone.

Po tym, jak Jarrod Bowen z West Hamu zaimponował po przeprowadzce z Hull City w 2020 roku, od kilku miesięcy łączony jest z przenosinami na Anfield, ale Murphy nie jest zachwycony potencjalnym transferem.

Murphy, który był częścią zwycięskiej drużyny z 2001 roku, nie sądzi, aby Bowen był odpowiednią osobą, jeśli Liverpool chce brać czynny udział w rywalizacji o największe trofea.

– Biorąc pod uwagę wygrywanie Ligi Mistrzów i Premier League każdego roku, nie jestem jeszcze pewien. Może on (Jarrod Bowen) mógłby osiągnąć ten poziom, będziemy musieli poczekać i obserwować – powiedział Murphy dla MyBettingSites.

– Muszę powiedzieć, że rekrutacja w Liverpoolu była naprawdę dobra.

– Słyszałem te plotki i byłem trochę zaskoczony.

– Mówię zaskoczony nie dlatego, że nie lubię Bowena, myślę, że dobrze zaadaptował się w Premier League, pokazał prawdziwy apetyt na poprawę gry i sprawdza się grając w West Hamie z prawej strony.

Przyszłość Salaha, który jest u szczytu życiowej formy, była gorącym tematem do dyskusji w tym sezonie, kiedy Egipcjanin wkroczył w ostatnie dwa lata obecnego kontraktu.

W tym momencie ma już 11 bramek w Premier League i Murphy nie wierzy, że poziom Bowena jest na tyle wysoki, by mógł zająć miejsce Salaha.

– Biorąc pod uwagę wiek Salaha i Mané, kupując napastników Liverpool będzie musiał myśleć długoterminowo.

– Szukałbym graczy, którzy są równie blisko tego poziomu, mogą wejść od razu i być tak samo dobrzy.

– Mówiąc o odejściu Salaha, jeśli nie podpisałby nowego kontraktu i wkroczyłby ktoś z ogromnymi pieniędzmi, czy kibice Liverpoolu byliby zadowoleni z przyjścia Bowena i zapełnienia jego miejsca? Powiedziałbym, że nie.