Alisson: To wielki zaszczyt być kapitanem
- Przyjemność i zaszczyt - tak Alisson Becker określił możliwość poprowadzenia Liverpoolu jako kapitan.
Bramkarz założył opaskę w środowym meczu Ligi Mistrzów z FC Porto na Anfield, w którym dzięki bramkom Thiago Alcântary i Mohameda Salaha drużyna odniosła piąte z kolei zwycięstwo w grupie B.
Alisson był podekscytowany doświadczeniem prowadzenia zespołu i podkreślił głębię cech przywódczych w drużynie Jürgena Kloppa.
- Zawodnicy zrobili głosowanie w tej sprawie, na dodatkowych kapitanów. To dla mnie przyjemność i zaszczyt być kapitanem tej drużyny. Wielu wielkich graczy było w tym miejscu wcześniej - powiedział Brazylijczyk po meczu.
- Mamy niesamowitego kapitana, ale w drużynie mamy wielu liderów, którzy nie noszą opaski na ramieniu. Za to takich, którzy odgrywają ważne role, ja, Sadio, Mo, wszyscy piłkarze.
- To naprawdę ważne, aby mieć tych wszystkich graczy w drużynie, którzy mogą być przywódcami i mobilizować pozostałych, kiedy jest to potrzebne.
Po pierwszej połowie, w której Porto wielokrotnie stwarzało zagrożenie, The Reds wyszli na prowadzenie dzięki bramce "stadiony świata" w 52 minucie.
Thiago oddał piękny, perfekcyjny strzał z 25 metrów, a piłka przeleciała nad murawą i wpadła w prawy dolny róg.
Alisson był doskonale ustawiony, aby zobaczyć precyzję wykończenia, a także kolejny świetny występ Hiszpana w Liverpoolu.
- To było piękne! Thiago, co za piłkarz! Pokazał to także dzisiaj, nie tylko strzelając bramkę, ale także poprzez sposób gry, to naprawdę pewny siebie zawodnik, który wnosi wiele do naszego zespołu zarówno w fazie budowania akcji, jak i w fazie ofensywnej.
- Jest agresywnym graczem w dobrym tego słowa znaczeniu. Zawsze pomocny, również w defensywie. Inteligentny piłkarz, zawsze dobrze się ustawiający. Więc naprawdę dobrze jest mieć go w drużynie.
Drużyna Kloppa zdobyła 15 punktów w fazie grupowej, co jest rekordem klubu. Jeśli w przyszłym miesiącu pokona AC Milan, stanie się pierwszą angielską drużyną, która wygra wszystkie sześć spotkań na tym etapie Ligi Mistrzów.
Menedżer miał możliwość rotowania zespołem na mecz z Porto, dokonując czterech zmian w wyjściowej jedenastce, a następnie pięciu zmian w trakcie meczu.
- Jest naprawdę dobrze. To dla nas inna Liga Mistrzów niż zwykle. W naprawdę trudnej grupie wygranie pięciu meczów, jest naprawdę wielką rzeczą. Tak samo jak zachowanie czystego konta.
- Występ dziś wieczorem, był naprawdę dobry. Rotacja zawodników, dawanie minut tym, którzy nie grają cały czas, to jest naprawdę ważne dla nas w drodze po to, co chcemy osiągnąć. Dobrze jest móc liczyć na wszystkich.
Komentarze (0)