Murphy: Myliłem się odnośnie Joty
Danny Murphy przyznał, że pomylił się ze swoją początkową opinią odnośnie Diogo Joty. Były pomocnik Liverpoolu nie był do końca przekonany, czy Portugalczyk poradzi sobie w nowym klubie i będzie w stanie regularnie trafiać do siatki.
Napastnik the Reds w weekend dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a the Reds ograli 4:0 Świętych.
W obecnej kampanii Jota ma już na koncie 8 goli we wszystkich rozgrywkach i jest coraz bliżej swojego dotychczasowego rekordu na Anfield, który wynosi 13 bramek.
Murphy uważał, iż 24-latek nie jest zawodnikiem na miarę Liverpoolu, lecz Jota udowodnił mu, że był w dużym błędzie.
- On po prostu ciągle strzela bramki! Wiem, że Liverpool na kilka tygodni stracił Firmino, lecz w ogóle się o tym nie mówi z powodu świetnej dyspozycji Diogo - powiedział Danny.
- Byłem trochę zdziwiony, gdy sprowadzono go na Anfield. Wiedziałem, że Wolverhampton posiada niezłego napastnika, ale niespecjalnie wyobrażałem go sobie w koszulce Liverpoolu.
- W obecnym sezonie strzelił 8 bramek w 16 występach. Odkąd przyszedł do klubu, ma 21 trafień w 46 meczach. Jest genialnym transferem Kloppa.
- Podoba mi się jego energia i postawa na boisku. Nie widzisz, by marudził, próbował nurkować, czy coś w tym stylu. Cały czas wykonuje ciężką robotę. Poza tym jest wszechstronnym piłkarzem, który może obstawić kilka pozycji - podsumował Murphy.
Komentarze (1)