Czy Jota jest lepszy od Firmino?
Diogo Jota znajduje się obecnie w fantastycznej formie. Portugalczyk zdobył już 12 bramek w tym sezonie i wydaje się, że na stałe przebił się do pierwszej jedenastki. W związku z tym w Anglii trwa debata na temat jego i Roberto Firmino. Niedawno na antenie radia talkSPORT na ten temat dyskutowali Darren Bent oraz Jack Wilshere.
- Gdy przeszedł do Liverpoolu to naprawdę był na fali, prawda? - powiedział były napastnik Tottenhamu.
- Potem doznał tej kontuzji, która nieco zbiła go z toru.
- Jednak w tym sezonie znów jest fantastyczny. Na pewnym etapie wydawało się, że niemal bluźnierstwem jest mówienie, że ktoś może wskoczyć do tego tercetu - Firmino, Mané, Salah.
- On jednak podjął wyzwanie i podszedł do tej rywalizacji z myślą: "Wierzę w swoje własne umiejętności i mogę wygryźć jednego z nich".
- Teraz patrzysz na ten tercet i zastanawiasz się jak go najlepiej zestawić. Prawdopodobnie z Jotą, Mané i Salahem.
Z opinią Benta zgodził się Jack Wilshere, który także jest zachwycony Diogo Jotą.
- Myślę, że on daje zespołowi coś innego niż wtedy, gdy grają z Firmino w ataku.
- Firmino może schodzić głęboko, ale Jota jest jednak nieco inny. To facet, który potrafi strzelać bramki.
- Według mnie jest warty 70 milionów, a do tego jest w idealnym wieku.
Komentarze (6)
Zawsze dochodzi do sytuacji strzeleckich . Drugi najskuteczniejszy w zespole i lidze po Salahu.
A wyglądem przypomina pewnego francuza -Jean-Pierre Papin
Tak samo jak będziemy grać mecze z głęboko broniącymi się drużynami, to wpuszczanie go do środka pola też może się udać.