Sadio Mané nie traci wiary w mistrzostwo LFC
Sadio Mané przyznał, że zdobycie tytułu przez Liverpool będzie "skomplikowanym zadaniem", jednak nie bierze pod uwagę poddania się w walce o odzyskanie mistrzostwa.
The Reds doznali bolesnego ciosu, kiedy we wtorek wieczorem zostali pokonani 1:0 przez przetrzebiony kontuzjami zespół Leicester City i ponieśli dopiero drugą porażkę w sezonie.
Drużyna Jürgena Kloppa uda się w niedzielę na mecz z Chelsea po osunięciu się w tabeli na trzecie miejsce, a obydwa zespoły mają świadomość znacznej przewagi prowadzącego Manchesteru City.
Jednak Mané, który po niedzielnym meczu wyjedzie na Puchar Narodów Afryki, nie bierze pod uwagę zakończenia wyścigu o tytuł, ponieważ przed Liverpoolem jeszcze druga połowa sezonu.
- Oczywiście to nie był dla nas dobry wieczór - mówił Senegalczyk o porażce z Leicester.
- W tym konkretnym momencie zdobycie trzech punktów było dla nas naprawdę ważne, ale tak się nie stało. Trzeba to zaakceptować i patrzeć w przyszłość.
- Jednocześnie jednak jeśli chcesz zdobyć tytuł, to bardzo ważne, by wygrywać takie mecze. Jeśli nie będziemy tego robić, walka o tytuł będzie bardzo skomplikowanym zadaniem.
- Wciąż jest jednak trochę za wcześnie, żeby mówić, że przegraliśmy tę walkę. Wszyscy wiemy, że City ma dużą przewagę, ale wszystko wciąż jest możliwe, a my będziemy walczyć do samego końca.
- To był naprawdę trudny rok dla mnie i całego zespołu. Mam na myśli szczególnie poprzedni sezon, ale ostatecznie udało nam się dostać do pierwszej czwórki, co było wówczas naszym celem. Cieszymy się z tego.
- Miejmy nadzieję, że rok 2022 będzie inny, pełen sukcesów dla LFC.
Mané zdobył dwie bramki w ostatnim meczu na Stamford Bridge, wygranym przez Liverpool 2:0 we wrześniu 2020 roku.
The Reds przegrali tylko dwa spośród ośmiu ostatnich wyjazdowych spotkań w południowym Londynie, jednak zdołali tylko zremisować 1:1 w ostatnim meczu z zespołem Thomasa Tuchela na Anfield i to mimo gry przez ponad połowę spotkania z przewagą jednego zawodnika.
- To bardzo, bardzo trudny mecz i wiemy o tym - powiedział Mané.
- Myślę jednak, że jesteśmy w stanie wygrywać również trudne mecze, tak jak robiliśmy to już w przeszłości. Z pewnością pojedziemy tam z pozytywnym nastawieniem i będziemy dążyć do zwycięstwa.
- Wiemy, że nie będzie to łatwe, ale jest to możliwe. Tam można wygrać mecz - dlaczego więc nie spróbować dać z siebie wszystkiego, sięgnąć po trzy punkty i zobaczyć, co się wówczas wydarzy?
Mané w rozmowie z Premier League Productions dodał na koniec:
- Mam dobre wspomnienia z meczów z Chelsea, szczególnie z zeszłego roku - wówczas pojechaliśmy tam, wygraliśmy 2:0, a ja strzeliłem dwa gole. Zawsze cieszę się grą, niezależnie od przeciwnika.
- Dopóki jestem zdrowy i daję z siebie wszystko dla zespołu, jestem wdzięczny, szczęśliwy i cieszę się grą. To naprawdę przyjemna gra - musisz tylko wyjść na boisko, robić przez cały czas to, co kochasz i mieć nadzieję na zwycięstwo..
Komentarze (5)