Czy mecz ze Shrewsbury się odbędzie?
Jak poinformowało Daily Mail, Liverpool otrzymał informację, że musi rozegrać niedzielny mecz przeciwko Shrewsbury Town w FA Cup. Wiadomość ta pojawia się w mediach tuż po tym jak The Reds przełożyli czwartkowy mecz z Arsenalem z powodu dużej ilości przypadków koronawirusa w zespole. Co więcej, klub zamknął także ośrodek treningowy i w tym momencie nie odbywają się tam żadne sesje treningowe.
Pomimo przeniesienia meczu z Arsenalem, wszystkie kluby Premier League miały zostać poinformowane przez FA, że muszą rozegrać swoje pucharowe mecze w ten weekend. Jak przekazuje Daily Mail, angielska federacja nie będzie stawiała młodym piłkarzom żadnych kryteriów związanych z doświadczeniem, co oznacza, że kluby będą zmuszone wystawić zawodników młodzieżowych jeśli będzie to konieczne.
W Premier League spotkanie może zostać przełożone jeśli klub posada mniej niż 13 zawodników oraz bramkarza zarówno z pierwszego zespołu jaki i z grupy piłkarzy U-21, który wcześniej byli włączani do kadry meczowej w tym sezonie.
Jednak te zasady mają być nieważne dla FA Cup, gdzie kluby mają zgłosić 14 zawodników. Niemniej jednak, każdy młodzieżowiec który zagra w ten weekend w Pucharze Anglii ma nie być uznawany przez Premier League jako "zawodnik z doświadczeniem".
- Oczekuje się, że kluby rywalizujące w FA Cup wystąpią w meczach tak jak zostały one zaplanowane - powiedział przedstawiciel FA.
- Jednak jeśli klub nie ma wystarczającej liczby zawodników z powodu koronawirusa to powinien jak najszybciej zgłosić ten fakt do federacji, która rozważy każdą sytuację.
Komentarze (17)
Teraz to ważniejsze jest Carabao bo jesteśmy blisko, a i przeciwnicy ciekawi.
Ależ jest wręcz odwrotnie niż piszesz. My domagamy się rezerwowego składu w tym meczu, żeby wystawić mocniejszy w, uwaga, uwaga - Carabao Cup, czyli jeszcze mniej wartościowym garnku niż FA Cup. Chodzi tylko i wyłącznie o to z kim gramy, Nikt nie lekceważy całych rozgrywek. Lekceważymy tylko i wyłącznie przeciwnika. Możesz sobie pisać o szacunku o respektowaniu każdego rywali ble ble ble, ale to jest TRZECIOLIGOWIEC. I to nie jakiś czołowy klub, tylko zespół z dolnej połowy III ligi. Rok temu gdy wystawiliśmy Jotę na mecz w Lidze Mistrzów z Duńczykami, za którego wygranie dostaje się kilka milionów bonusu, to złapał wtedy kontuzję i zrobiło nam problem na resztę sezonu i były żale, że po co go na taki mecz wystawialiśmy. W tak długim i wymagającym sezonie, jeżeli chcemy właśnie walczyć o jak najwięcej trofeów, będą mecze w których trzeba będzie wystawić rezerwy oszczędzając pierwszy skład. I to jest właśnie jeden z nich.
Pytanie tylko czy zdążymy przeprowadzić chociaż jeden trening przed meczem, centrum treningowe nadal zamknięte a taki eksperymentalny skład trzeba jakoś zgrać.
To proponuje nabor graczy na.....lfc.pl-;)
Zglaszam moja kandydature.Co prawda na pelnowymiarowym boisku pewnie dluzej niz na 15 minut nie starczy mi sil ale co tam! poswiece sie dla ukochanego klubu.
A na powaznie: kolejna runda FA Cup jest przewidziana na weekend 5-6 luty.My gramy w lidze 23 stycznia z CP a potem jest zimowa przerwa i wystapimy dopiero 10 lutego w czwartek przeciw Leicester.
Mamy wiec poltora tygodnia czasu po grze w Londynie aby ewentualnie przeniesiony pojedynek z Shrewsbury rozegrac.
Po co grac teraz jakims mega eksperymentalnym skladem kiedy mozna pozniej a dodatkowo trzeba przeciez dac naszym graczom czas aby doszedli po zarazeniu do siebie.
Przeciez my nawet centrum treningowe mamy zamkniete!
Nie!dla meczu w niedziele-przygotujmy sie lepiej do starcia z Arsenalem.