Boss o kontuzji Ox'a
Liverpool czeka na odpowiedź, jak poważnego urazu kostki doznał Alex Oxlade-Chamberlain podczas niedzielnego meczu z Brentford, wygranego 3:0.
Pomocnik opuścił boisko w 74 minucie, po tym, jak doznał urazu wbiegając w pole karne rywala.
- Był w naprawdę dobrej dyspozycji, a ta sytuacja położyła cień na tym spotkaniu, jeszcze nie wiemy jak poważny to uraz - odpowiedział Jürgen Klopp zapytany na pomeczowej konferencji o stan zdrowia pomocnika.
- Jego kostka się wygięła, mamy nadzieję, że to nic poważnego, ale dalsze, lub ostateczne informacje otrzymamy najwcześniej jutro, tak to już jest w takich momentach.
- Jest absolutnie za wcześnie, by wyrokować, nie mam pojęcia. Nie wiem.
Oxlade-Chamberlain zdobył wcześniej drugą bramkę dla Liverpoolu, uderzając głową po dośrodkowaniu Andy'ego Robertsona, co było zwieńczeniem jego dobrego występu.
- Niestety, takie jest życie, a zwłaszcza życie piłkarza. To nie była jego wina, po prostu się stało. - kontynuował Klopp.
- To nie ma nic wspólnego z Alexem, to mogło się przytrafić każdemu. Byłoby to nieprzyjemne dla każdego, zobaczymy co pokażą wyniki badania.
- Nic jeszcze nie wiemy, więc musimy czekać.
Komentarze (3)