Milner zachwycony grą Salaha
James Milner jest często zdumiony błyskotliwością Mohameda Salaha przed bramką przeciwnika.
Egipcjaninowi udało się zaprezentować magię na boisku wiele razy w tym sezonie, strzelając 23 gole jeszcze przed swoim wyjazdem na Puchar Narodów Afryki na początku zeszłego miesiąca.
Milner uważa siebie za szczęściarza, ponieważ może nazywać strzelca z numerem 11 swoim kolegą z drużyny.
Został zapytany przez Premier League Productions czy wierzy, że Salah jest najlepszym piłkarzem na świecie.
- Dla mnie, mówiąc o ostatnich kilku miesiącach, jeśli on nie jest najlepszy, to ten najlepszy zawodnik musi grać bardzo, bardzo dobrze. Według mnie, na pewno jest na topie - bramki, które zdobywa, jego konsekwentne wyniki i asysty.
- Oczywiście, mogę być lekko stronniczy. Mam szczęście, bo mogę codziennie z nim trenować i widzę jak dobry jest również podczas treningów. Myślę, że jest najlepszy, jeśli mówimy o ostatnich kilku miesiącach i oby było tak dalej.
- Jest wyjątkowy. Niektóre gole, które strzela... czasami musisz po prostu zatrzymać się na chwilę i bić brawo.
Siedem z bramek Salaha w tym sezonie zostało zdobytych w europejskich rozgrywkach, co pomogło mu pobić rekord Stevena Gerrarda jako topowego strzelca klubu w Lidze Mistrzów.
Napastnik będzie miał szansę zwiększyć swoją przewagę za dwa tygodnie w meczach the Reds z Interem w 1/8 finału LM.
Patrząc w przyszłość na dwa spotkania z mistrzem Włoch, Milner mówi:
- To będzie ciężki pojedynek. Dużo myśli się o wyniku losowania, ale skoro przeszliśmy już fazę grupową, musimy mieć to z tyłu głowy, nie przejmować się tym i koncentrować się na wszystkich meczach, które rozgrywamy. To zawsze wydaje się trudne.
- Możemy rozmyślać o tym, że wylosowaliśmy akurat ich i jak ciężkie jest to wyzwanie.
- To bardzo dobra drużyna. Myślę, że są na szczycie ligi w tym momencie, mają świetnych zawodników - z niektórymi z nich nawet miałem szansę grać. Edin Dzeko jest topowym zawodnikiem - jest maszyną w strzelaniu goli, zdobywa bramki zawsze kiedy gra.
- Wylosowaliśmy trudnego rywala - wiemy o tym. Musimy się jednak na razie skupić na wcześniejszych meczach. Mam nadzieję, że nasza forma będzie dobra i osiągniemy zadowalające wyniki, zaliczymy dobre występy w nadchodzących spotkaniach, a potem wejdziemy z impetem w następny mecz Ligi Mistrzów.
Komentarze (1)