Kontrakt Salaha a umowa z Nike
To, co Mohamed Salah daje Liverpoolowi na boisku, jest niezaprzeczalne.
Najcenniejszy zawodnik Liverpoolu wciąż nie podpisał nowego, długoterminowego kontraktu z The Reds, strony cały czas negocjują umowę, dzięki której 29-latek stałby się najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii klubu.
Biorąc pod uwagę jego aktualną formę i wkład w drużynę Liverpoolu niewiele osób uważa, że na to nie zasługuje, w końcu od czasu swojego wartego 36,5 miliona funtów transferu w 2017 roku strzelił 148 bramek, a drużyna wygrała Ligę Mistrzów oraz Premier League.
Liczby na kolejnym kontrakcie Salaha będą ogromne, jednak zawodnik wywierający taki wpływ na zespół, w szczycie formy, znajduje się na takim poziomie, za którym idą duże pieniądze.
Obecność Salaha w drużynie Liverpoolu wydatnie pomaga zespołowi na boisku, występy w Lidze Mistrzów i osiągane sukcesy przynoszą klubowi setki milionów zysku.
Poza boiskiem stał się fantastycznie sprzedającym się sportowcem, dzięki czemu Liverpool może docierać na nowe rynki. Jest gwiazdą Afryki, a także najlepszym muzułmańskim piłkarzem na świecie, dzięki czemu Salah ma ogromną wartość komercyjną.
Ta wartość pozwoliła mu znaleźć się w najlepszej piątce piłkarzy na świecie pod względem ilości sprzedanych koszulek w ostatnich dwunastu miesiącach, co z kolei ma ogromny wpływ na umowę sponsorską Liverpoolu z Nike, która opiewa na 30 milionów funtów za sezon, jednak jej prawdziwa wartość zawiera się w dwudziestu procentach, które klub otrzymuje ze sprzedaży produktów Nike/Liverpool na całym świecie.
To sprawia, że wartość umowy może wzrosnąć nawet do 70 milionów funtów za sezon dla The Reds.
Dużą część sprzedaży koszulek napędza właśnie Salah, statystyki przekazane przez autoryzowaną przez FIFA agencję Euromericas Marketing Agency pokazują, że koszulki z nazwiskiem Salaha miały czwartą największą sprzedaż na świecie w 2021 roku, 816000 sztuk.
Więcej od niego sprzedało się jedynie trykotów z nazwiskiem Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium (970 tysięcy), Cristiano Ronaldo z Manchesteru United (1,05 miliona) oraz Lionela Messiego z Paris Saint-Germain (1,2 miliona). Z kolei w tyle zostawił takich piłkarzy jak Kylian Mbappé, Erling Håland, Karim Benzema, N'Golo Kanté, Kevin de Bruyne czy Neymar, którzy również znaleźli się na tej liście w pierwszej dziesiątce.
W wypowiedzi na temat wartości marketingowej Salaha Andrea Sartori, szef analiz sportowych KPMG powiedział na łamach ECHO: - Salah to zawodnik klasy światowej, jednak w piłce nożnej jest prawdopodobnie tylko czterech innych piłkarzy (Cristiano Ronaldo, Lionel Messi, Neymar i Kylian Mbappé), których odejście mogłoby wydatnie wpłynąć na komercyjne dochody klubu.
- Pośrednio mogłoby to też zranić klub, gdyby jego odejście spowodowało gorszą postawę zespołu na boisku.
- Salah był najlepszym strzelcem klubu w każdym z czterech sezonów, które spędził w Liverpoolu i mimo to, że The Reds z sukcesem prowadzili transakcje na rynku transferowym w ostatnim czasie, to nadal osoby podejmujące decyzje w klubie mają na uwadze ryzyko, że potencjalny następca Salaha może nie wzbić się na tak wysoki poziom.
- Wpływ Salaha na komercyjne dochody Liverpoolu należy widzieć dwojako: z jednej strony ma rzeszę oddanych kibiców, z drugiej strony ma on wpływ na zwiększanie się wartości marki w oczach potencjalnych nowych sponsorów, dzięki czemu klub zaczyna eksplorować nowe rynki zagraniczne, na co dowodem może być chociażby umowa Liverpoolu z Vodafone Egypt.
- Z drugiej strony na wyniki komercyjne klubu wpływa głównie poprzez swoją postawę na boisku, obecność Salaha pomogła drużynie najpierw dostać się do finału Ligi Mistrzów, a rok później ją wygrać, co znacznie zwiększyło ekspozycję ekipy Kloppa na świecie.
- Salah ma 73 miliony obserwujących na sześciu popularnych portalach społecznościowych (Facebook, Twitter, Instagram, TikTok, Youtube, Weibo), to znacznie mniej niż Ronaldo (596 milionów), Messi (376 milionów) czy Neymar (311 milionów).
- Ci zawodnicy są jednak na zupełnie innej planecie pod tym względem i mimo to, że Salah znacznie od nich odstaje pod względem ilości obserwujących go kont, to wciąż jest w tym względzie jednym z najpopularniejszych piłkarzy na świecie (15 miejsce wśród wszystkich zawodników).
- Dwa kluczowe czynniki wyróżniają Salaha na tle wyżej wymienionych gwiazd. Po pierwsze, Salah błyszczy w Premier League, która jest zdecydowanie najpopularniejszą ligą krajową na całym świecie.
- Ma zatem przewagę ekspozycji ze względu na rozgrywki. Po drugie, Salah ma największą ilość obserwujących spośród wszystkich afrykańskich piłkarzy. Z powodu aktualnej mniejszej ilości zawodników klasy światowej na tym kontynencie, kibice z Afryki mogą zgromadzić się wokół niego.
Według raportu Euromericas, Liverpool sprzedał w 2021 roku 1,95 miliona koszulek, więcej sprzedał tylko Bayern Monachium oraz lider, Real Madryt. Dysponując tą konkretną ilością łatwo policzyć, że koszulki z nazwiskiem Salaha stanowiły 42% wszystkich sprzedanych trykotów w barwach Liverpoolu.
Komentarze (6)