SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1301

Pięć wniosków po meczu z Leicester


Dublet Diogo Joty okazał się decydujący dla losów meczu, w którym Liverpool pokonał Leicester City 2:0 na Anfield.

The Reds zanotowali piątą wygraną z rzędu we wszystkich rozgrywkach dzięki bramkom Portugalczyka w obu połowach spotkania.

Oto 5 wniosków po meczu z Leicester:

Díaz olśniewa:

Występ Luisa Díaza w meczu z Cardiff City w weekend zaostrzył apetyty, a nowy nabytek z pewnością nie zawiódł przy okazji swojego debiutu od pierwszej minuty.

Kolumbijczyk od samego początku był jak żywy ogień, łącząc wyobraźnię z umiejętnościami i bezproblemowo odnajdując się na lewej stronie ataku. 

Díaz co prawda nie strzelił gola w Premier League, ale wrażenie, jakie wywarł na kibicach na Anfield było widoczne i słyszalne, a kiedy pod koniec spotkania opuszczał boisko, otrzymał gorącą owację na stojąco.

- Kiedy zobaczyłem go podczas pierwszej sesji treningowej, pomyślałem "tak, będzie dobrze" - powiedział po meczu uśmiechnięty Andy Robertson w rozmowie z BT Sport.

- Musimy pozwolić mu się zaaklimatyzować. Wciąż ma do przyswojenia język, sposób w jaki gramy i wszystko inne, ale jak na jego pierwszy start, myślę, że był dziś znakomity. Wchodził w pojedynki, to jeden ze sposobów, by tłum od razu cię pokochał i myślę, że naprawdę go polubili.

"To chłopak z Portugalii. . . ":

Nowa pieśń na cześć Joty jest już dobrze znana i rozbrzmiewała po Anfield z zapałem po obu jego instynktownych uderzeniach.

W tym sezonie Portugalczyk ma na koncie 17 goli, z czego 12 w Premier League, więcej od niego zdobył tylko Mohamed Salah.

W sumie, jego bilans dla Liverpoolu wynosi 30 goli w 60 występach, a spośród 101, które zdobył w swojej dotychczasowej karierze klubowej, osiem padło w meczach z Leicester.

Powrót króla:

Salah został gorąco powitany na Anfield, zanim jeszcze postawił stopę na boisku, powracający Egipcjanin otrzymał owację na stojąco i ogromne wsparcie, gdy czekał przy linii bocznej przed wejściem na plac gry. 

Salah opuścił sześć ostatnich meczów The Reds z powodu udziału w Pucharze Narodów Afryki, turnieju, który zakończył się rozczarowaniem cztery dni temu, gdy Egipt został pokonany w rzutach karnych w finale przez Senegal Sadio Mané.

Natychmiast po powrocie do gry w klubie, Salah zaznaczył swoją obecność.

Pokazał swój charakterystyczny błysk w polu karnym, po czym jego strzał z bliskiej odległości zablokował Kasper Schmeichel.

Schmeichel przeszkodził mu również, gdy ten spróbował zręcznego lobu, jednak bramkarz był bezradny, gdy Salah uderzył z dystansu w spojenie słupka z poprzeczką.

Nie zdziwcie się, jeśli w niedzielę na Turf Moor padnie jego gol numer 24 w tym sezonie.

Kolejny sukces Trenta:

Trent Alexander-Arnold zdaje się co tydzień odnotowywać kolejne kamienie milowe, a czwartkowy mecz był kolejnym z nich. 

Alexander-Arnold ma na swoim koncie 150 ligowych występów dla ukochanego klubu i w wieku 23 lat i 126 dni jest czwartym najmłodszym piłkarzem Liverpoolu, który osiągnął tę liczbę w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Tylko Michael Owen, Robbie Fowler i Emlyn Hughes dokonali tego w młodszym wieku, a boczny obrońca miał swój udział także w bramce otwierającej wynik meczu.

Jego świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło na głowę Virgila van Dijka, którego uderzenie zostało obronione, a Jota zdołał dobić piłkę do bramki.

Pięćdziesiąt ze 150 meczów Alexandra-Arnolda w Premier League zakończyło się czystymi kontami, a on sam strzelił 10 goli i zaliczył 43 asysty.

"Jest teraz nie do zatrzymania":

Robertson był wylewny w swoich pomeczowych wypowiedziach, chwaląc Jotę i oceniając jednocześnie profesjonalizm w wykonaniu The Reds.

- Szczerze mówiąc, nie było łatwo - powiedział lewy obrońca.

- W tym sezonie graliśmy już lepiej, oczywiście, że tak, ale wykorzystaliśmy swoje szanse w odpowiednim momencie. Myślę, że czuliśmy, że mamy mecz pod kontrolą, nie przypominam sobie, żeby Alisson miał wiele pracy. 

- Mieliśmy kilka szans i oczywiście Diogo dwukrotnie trafił do bramki. On jest teraz nie do zatrzymania, a kiedy masz ludzi grających z taką pewnością siebie, zawsze wierzysz, że możesz zdobywać bramki.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

użytkownik zablokowany 11.02.2022 13:39 #
Diaz jak ogarnie taktykę Kloppa, to z łatwością wygryzie Mane. Po cichu jednak liczę, że mistrz Afryki jeszcze nas zaskoczy.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com