Jürgen Klopp ocenił występ Luisa Díaza
Luis Díaz zadebiutował w weekend w spotkaniu FA Cup z Cardiff City, a kilka dni później pojawił się w wyjściowej jedenastce na ligowy mecz z Leicester City. W spotkaniu tym zagrał świetnie, co nie uszło uwadze bossa.
Klopp na konferencji prasowej w piątek powiedział:
- Był to jego pierwszy mecz w lidze i prawdopodobnie jeden z najlepszych, jaki kiedykolwiek widziałem w wykonaniu nowego zawodnika. Tak uważam, ponieważ wyglądał naturalnie w swojej grze.
- Jednak to tylko pierwszy mecz i dopiero okaże się, jak zaadaptował się do różnych zadań, intensywności i innych aspektów gry w Premier League. W jego przypadku wciąż nie ma pośpiechu.
- Miniony wieczór był idealną okazją na rozpoczęcie meczu z nim w składzie, ponieważ Sadio jeszcze nie wrócił, a Mo ma za sobą niesamowicie wymagający turniej. Był to naprawdę dobry moment i tak, wykazał się.
- Dobrze jest mieć różne możliwości z jakością, jaką mają nasi chłopcy. Teraz mamy jeszcze więcej opcji. Jak powiedziałem, to pierwsza taka sytuacja, że każdy z nich jest zdrowy - powiedział, zapytany o większe pole manewru w ofensywie, którym obecnie dysponuje.
- Taki oczywiście też jest w dobrym momencie. Div, kiedy trenuje, zawsze wygląda tak, że pojawia się pytanie: "Dlaczego on nie gra?". Ox też zagrał z przodu i dobrze wypełnił swoje zadania. Mamy zatem teraz różne opcje, ale tego właśnie potrzebujemy.
- Powiedziałem wczoraj wieczorem i powiedziałem już też swoim chłopakom. Mamy taki czat grupowy, na którym dzielimy się wszystkimi informacjami na temat spraw dotyczących drużyny. Na tej grupie zawodnicy, którzy nie są dostępni lub nie znajdują się w składzie przed meczem, zawsze wysyłają wiadomość: "Powodzenia chłopaki". Były takie momenty, kiedy takie wiadomości pisało na tym czacie 13 lub 14 piłkarzy, czyli tylu nie było do naszej dyspozycji. Teraz jesteśmy w zupełnie innej sytuacji.
- Powiedziałem już też wcześniej, że nie jest aż tak istotne, kto gra. Ważne jest, kto gra, ale ważniejsze jest to, jak gramy. I uważam, że poradziliśmy sobie szczególnie dobrze w drugiej połowie wczorajszego meczu. Wysoko wywieraliśmy presję na Leicester i daliśmy im kawał pracy do wykonania i wygraliśmy absolutnie zasłużenie i mogliśmy strzelić jeszcze więcej bramek przeciwko tak dobrej drużynie Leicester. Z powodu naszej gry w drugiej części spotkania uważam, że graliśmy naprawdę tak, jak powinniśmy grać.
Komentarze (4)