SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1767

Boss o Firmino, Hendo, Kelleherze i rotacji


Jürgen Klopp wziął dzisiaj udział w konferencji prasowej przed meczem z Norwich City. Zapraszamy Państwa do zapoznania się z wypowiedziami niemieckiego menedżera.

O Salahu, któremu brakuje jednego trafienia do przekroczenia granicy 150 goli dla Liverpoolu oraz o tym czy Egipcjanin może być uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii klubu...

Jestem tutaj tylko siedem lat, a klub jest o wiele starszy i było tu wielu wspaniałych zawodników. Jasne jest dla mnie, że obecny zespół to jeden z najlepszych we wspaniałej historii tego klubu, a Mo jest oczywiście jego ważną częścią. Jego liczby mówią same za siebie - są po prostu niesamowite. To będzie wspaniały wynik i mam nadzieję, że jutro go osiągnie.

Czy analizy pokazują, że Norwich zmieniło się od momentu, gdy klub przejął Dean Smith...

Tak i nie. Wszyscy oczywiście wiecie, że bardzo lubię i cenię Daniela Farke'a, który pracuje teraz gdzieś w Rosji. Wykonał tu wspaniałą pracę, ale początek sezonu był dla Norwich trudny. Potem pojawił się Dean, który wszędzie gdzie był odnosił sukcesy, ponieważ jest bardzo dobrym menedżerem. To co robi jest świetne. Sprowadzili też kilku nowych i ciekawych piłkarzy. Dwóch z nich znam całkiem dobrze - Sargenta i Rashicę. To zespół, który dobrze gra w piłkę, ale nieczęsto osiąga dobre wyniki. Dlatego mają taki właśnie dorobek punktowy, ale nadal to drużyna grająca fajną piłkę.

Norwich zwyczajnie nie przestanie wierzyć w utrzymanie i ja to podziwiam. Widać to po ich stylu gry, który jest bardzo pozytywny. Są bezpośredni, ale jeśli pozwolisz im grać wszystkimi zawodnikami jakich mają w pomocy oraz w ataku to nabiera to kształtu. Jeśli pozwolisz im na wyjście za linię obrony to na pewno to zrobią, ponieważ mają tam piłkarzy z odpowiednią szybkością - Rashicę i Pukkiego. Dlatego musimy być po prostu wszędzie, aby uniknąć takich podań za naszą linię defensywy. Musimy być na to przygotowani i nie możemy ignorować sytuacji. Graliśmy w środę wieczorem, a przez wiatr dopiero wczoraj wróciliśmy do Anglii. Jutro znowu gramy, więc z różnych powodów będzie to dla nas trudny mecz. Liczę jednak na wsparcie fanów i na to, że wiatr nie przeszkodzi im we wspieraniu nas jeszcze bardziej.

O bramce Firmino z Interem oraz jego nastawieniu i wartości...

Bobby to Bobby. Jeśli znalibyście go lepiej to bylibyście jeszcze bardziej pozytywnie nastawieni, ponieważ to wspaniały człowiek. Wszedł na najtrudniejszą pozycję, gdzie wcześniej grał Diogo i doznał kontuzji w jednym ze starć w pierwszej połowie. Potem wszedł Bobby i musiał walczyć w tym trudnym rejonie, ponieważ potrzebowaliśmy utrzymać się tam przy piłce. Gdy strzela bramkę to widzisz, że wszystko jest po staremu. To było bardzo fajne. Gdy Bobby jest w dobrym nastroju to bardzo pomaga to drużynie.

Nie wiem czy któryś z piłkarzy powinien pomyśleć: "Być może nie dostaję zbyt wielu minut, więc muszę wykorzystać te, które mam, ponieważ nigdy nie wiesz co się wydarzy". Patrząc na jakość Bobby'ego wiesz, że może grać w tym zespole. Może znaleźć się w każdej układance ze względu na swoje umiejętności. Patrząc na to jak układał się mecz był to być może nasz najważniejszy wyjazdowy gol w tym sezonie. Dzięki temu wszystko się uspokoiło, a potem w pełni wykorzystaliśmy nasz moment. Tak to wygląda w tych małych starciach z trudnym rywalem - potrzebujesz gola. Wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi, że to Bobby trafił do siatki. W jego przypadku zawsze jest ten dodatkowy element związany z tym, że nie jest na boisku samolubny. Wszyscy myślimy: "Dajesz Bobby, od czasu do czasu musisz zrobić coś dla siebie". No i właśnie to zrobił co jest bardzo dobre.

O wejściu Jordana Hendersona i jego inspiracji dla innych zawodników...

Kocham Hendo, tak jak wszyscy. Jego reakcja? Tak, to perfekcyjny przykład. Nie wyszedł w pierwszym składzie, a ja nie zapytałem go: "Oczekujesz, że zagrasz?". Wiem jednak jacy są piłkarze i jaki jest Jordan. Oczywiście chciał grać od początku, to jasne. Potem wchodzi na boisko i zalicza taki występ, a cały świat cię pyta: "Dlaczego nie wyszedł w pierwszej jedenastce?". Tak właśnie musi zachowywać się zawodnik i tak musi reagować. To był idealny przykład, ale nie tylko on taki jest. Naby wszedł z ławki i miał taki sam wpływ na zespół dzięki świetnej grze. A z przodu mieliśmy Luisa oraz Bobby'ego, który trafił do siatki.

Tego właśnie potrzebujesz, ponieważ możesz mieć najlepszy skład na świecie, ale on taki nie będzie jeśli twoi piłkarze są nieszczęśliwi bo na ich pozycji są także inni gracze. Jeśli twoi zawodnicy tracą pewność siebie, gdy nie grają w pierwszym składzie to mają problem. Jeśli grasz cały czas tą samą piętnastką, która wszystko wygrywa to będą zmęczeni, ale pewni siebie. Jednak musisz też znaleźć inne źródło motywacji. Tak to rozumiem. Gdy wchodzisz na boisko to musisz pokazać dokładnie to, co tych pięciu facetów, którzy weszli z ławki w meczu z Interem.

O tym czy Caoimhin Kelleher zagra oficjalne lub nieoficjalne spotkanie przed finałem Carabao Cup...

Caoimhin jest do tego przyzwyczajony. Zawsze wchodzi do gry, po tym jak wcześniej nie grał. Nie, nie mamy takich planów i mam nadzieję, że tak nie zrobimy. Nie dlatego, że mu nie ufam tylko dlatego, że oznaczałoby to uraz Alissona, a mam nadzieję, że to się nie wydarzy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

MG75 19.02.2022 09:27 #
Można się spodziewać rotacji, może nawet Gomez powącha murawę? Sezon musi być dla niego frustrujący.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com