LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 775

Trent po spotkaniu z Interem


Trent Alexander-Arnold opowiedział o swoich nadziejach na trwający sezon po tym, jak Liverpool awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

The Reds zagwarantowali sobie miejsce w piątkowym losowaniu kolejnej rundy tych rozgrywek pomimo przegranej 0:1 w spotkaniu na własnym stadionie z Interem we wtorkowy wieczór.

Bramki Roberto Firmino i Mohameda Salaha z pierwszego starcia tego dwumeczu wystarczyły ekipie Jürgena Kloppa do awansu.

- To było dla nas najważniejsze - powiedział Alexander-Arnold. - Oczywiście, jesteśmy zawiedzeni, że nie udało nam się wygrać, ale dla nas najważniejszy był awans do kolejnej rundy.

- To ważne dla klubu, ważne dla nas jako drużyny, a także dla kibiców, więc to było najistotniejsze.

- Jesteśmy w znakomitej sytuacji. Udało nam się zdobyć pierwsze trofeum w tym sezonie, a w trzech pozostałych rozgrywkach jesteśmy na mocnej pozycji.

- Przed nami dwa ekscytujące ćwierćfinały, nie możemy się ich doczekać, z kolei w lidze co weekend czeka nas mecz o wadze pucharowego finału.

- To świetny czas, aby być w tym zespole, grać w tych spotkaniach, a jeśli wszystkich nas ominą kontuzje, to mam nadzieję, że uda nam się zdobyć kolejne trofea.

Dzięki bramce Lautaro Martíneza mistrzom Włoch udało się zwyciężyć na Anfield, zadania tego z pewnością nie ułatwiła czerwona kartka, którą obejrzał Alexis Sánchez.

Liverpool stworzył sobie tego wieczoru kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki, w tym chociażby próby Joëla Matipa i Mohameda Salaha (dwie), którzy to trafiali odpowiednio w poprzeczkę i słupki.

- Przegrywali 0:2, zatem spodziewaliśmy się, że wyjdą na boisko i zaczną nas atakować, na to byliśmy przygotowani - kontynuował Alexander-Arnold.

- Z biegiem czasu zaczęliśmy dochodzić do swoich sytuacji, mogliśmy strzelić bramki, ale ich nie wykorzystaliśmy - przeciwnikom pozwoliliśmy jednak na zdobycie tylko jednego gola.

- Moim zdaniem gdyby udało nam się trafić do siatki w pierwszej połowie, to ten mecz byłby wyjaśniony, jednak nie strzeliliśmy bramki. Oczywiście fakt, że kończyli mecz w dziesiątkę ułatwił nam zadanie, od czasu czerwonej kartki nie stanowili zbytniego zagrożenia.

- To nie było łatwe - jasne, że nie - ale udało nam się uzyskać awans.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Zdjęcia z meczu z Burnley (1)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (2)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo
Dlatego nie zdejmuje się Mohameda Salaha (9)
15.09.2025 13:54, Klika1892, The Athletic
Virgil o podwójnym zwycięstwie The Reds (0)
15.09.2025 13:46, GingerElf, liverpoolfc.com
Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (3)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (3)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports