Młody talent z Celticu bardzo blisko Liverpoolu
Liverpool jest blisko sprowadzenia do klubu bardzo utalentowanego nastolatka Bena Doaka z akademii Celticu. Młody skrzydłowy nie podpisał jeszcze profesjonalnego kontraktu z drużyną z Glasgow, dlatego The Reds będą musieli zapłacić za niego jedynie niewielki ekwiwalent na wyszkolenie.
Celtic, który w ostatnich latach utracił kilka młodych talentów na rzecz dużych europejskich klubów próbował przekonać Doaka do pozostania w Glasgow. Menedżer zespołu, Ange Postecoglou dał mu nawet szansę gry w pierwszej drużynie w ważnych meczach przeciwko Dundee United i Rangers. Była to próba zachęcenia młodego piłkarza i pokazania mu, że ma otwartą ścieżkę do gry w pierwszym zespole.
Jednak perspektywa gry w jednym z najlepszych klubów w Europie oraz możliwość rozwoju pod okiem Jürgena Kloppa okazały się bardziej przekonujące dla młodego zawodnika. Doak przyciągnął zainteresowanie wielu topowych klubów, ale według informacji uzyskanych przez The Athletic to właśnie możliwości pracy z Kloppem okazała się kluczowa przy podejmowaniu decyzji.
Co Doak wniesie do Liverpoolu?
Patrząc na jego występy w akademii oraz krótki epizod w seniorskim zespole możemy powiedzieć, że Doak daje drużynie niesamowitą szybkość i bezpośredniość, a także świetną kontrolę na piłką. Pomimo, że w pierwszej drużynie zagrał tylko 25 minut to wydaje się, że fizycznie jest gotowy do gry na takim poziomie.
Co musi zrobić, aby być w pełni gotowym do gry w pierwszym zespole?
Tak jak w przypadku wszystkich młodych piłkarzy, Doak nadal musi pracować nad kilkoma aspektami gry jak na przykład podejmowanie decyzji czy wykończenie. Z perspektywy Liverpoolu zachęcające jest jednak to, że ma on wszystkie niezbędne elementy, aby osiągnąć sukces, a jego braki są z kategorii tych, które można nadrobić treningami.
James Pearce
Komentarze (4)