Co powinniśmy wiedzieć o Nottingham
Przed dzisiejszym meczem ćwierćfinałowym Emirates FA Cup z Nottingham Forest przedstawiamy istotne fakty związane z naszym najbliższym przeciwnikiem.
Jak tu dotarli?
Podobnie jak The Reds piłkarze Nottingham rozpoczęli udział w rozgrywkach od trzeciej rundy, w której zmierzyli się u siebie z Arsenalem.
Gospodarze zdołali podrażnić Kanonierów, a uderzenie Lewisa Grabbana w drugiej połowie wyeliminowało z rozgrywek podopiecznych Mikela Artety.
W rezultacie zespół Forest został nagrodzony derbami East Midlands - w następnej fazie czekał ją mecz z Leicester City, ponownie na swoim podwórku.
Piłkarze z Nottingham po raz kolejny pokonali rywala z najwyższej półki i udowodnili swoją wyższość nad Lisami, wygrywając zdecydowanie 4:1.
Przejście do dalszego etapu turnieju zapewniły podopiecznym Steve'a Coopera bramki Philipa Zinckernagela, Brennana Johnsona, Joe Worralla i Djeda Spence'a, zaś Kelechi Iheanacho zdobył honorowego gola dla drużyny Brendana Rodgersa.
W piątej rundzie Nottingham pokonał zespół z Championship, Huddersfield Town. Terriery objęły prowadzenie dzięki Tomowi Leesowi, jednak jeszcze w pierwszej połowie golami odpowiedzieli Sam Surridge i Ryan Yates, dając zespołowi możliwość zagrania z Liverpoolem w ćwierćfinale.
Poprzednie spotkania drużyn
Liverpool i Nottingham Forest mierzyły się ze sobą przy różnych okazjach 116 razy, choć ich ostatnie spotkanie miało miejsce niemal 23 lata temu.
The Reds pokonywali swoich dzisiejszych rywali 57 razy, a 29 razy mecz kończyli remisem. Nottingham Forest wygrał 30 spotkań z Liverpoolem.
Ostatni pojedynek między zespołami odbył się 5 kwietnia 1999 roku na City Ground w ramach rozgrywek Premier League. Wówczas Nottingham Forest zdołał zremisować 2:2, dzięki bramce w ostatniej minucie meczu. Gole dla Liverpoolu strzelali tamtego dnia Jamie Redknapp i Michael Owen.
W FA Cup obydwa zespoły nie spotkały się od czasu katastrofy na Hillsborough w 1989 roku.
Menedżer Nottingham
Steve Cooper to nazwisko dobrze znane w Liverpoolu.
Menedżer Nottingham Forest wcześniej pracował jako menedżer zespołu do lat 18 The Reds (na Merseyside trafił w 2008 roku), by dopiero później wejść na poziom seniorski.
Jednak zanim to się stało, swoją karierę trenerską rozpoczynał w akademii Wrexhamu. Po przygodzie w Liverpoolu prowadził jeszcze młodzieżowe reprezentacje Anglii, a zespołowi U-17 pomógł nawet sięgnąć po tytuł Mistrza Świata.
W 2019 roku został menedżerem walijskiego Swansea, z którego odszedł po porażce w finale play-offów z Brentford w 2021 roku.
Po tej przygodzie wylądował na ławce Nottingham Forest we wrześniu ubiegłego roku i przekształcił klub w kandydatów do tegorocznych play-offów.
- Myślę, że to zadziała trochę na naszą wyobraźnię - mówił Cooper o starciu z Liverpoolem.
- To dla nas ważne, to ważne też dla naszych kibiców, bo również jesteśmy wielkim klubem.
Forma ligowa
Forest przystąpi do spotkania z Liverpoolem na City Ground po serii siedmiu meczów bez porażki w Championship.
W czasie tej serii piłkarze Nottingham cztery razy wygrywali i zanotowali trzy remisy. W środku tygodnia zdołali odwrócić losy meczu z Queens Park Rangers i ostatecznie wygrali 3:1.
Dorobek w FA Cup
Tegoroczna edycja Pucharu Anglii jest pierwszą od 26 lat, w której ekipa z Nottingham zagra w ćwierćfinale.
W swojej historii wygrywali najstarsze rozgrywki piłkarskie dwukrotnie: w sezonie 1897/98 oraz 1958/59.
W sezonie 1990/91 zagrali w finale tych rozgrywek, ale ulegli po dogrywce Tottenhamowi, a mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Komentarze (0)