Pozytywne wieści z rehabilitacji TAA
Trent Alexander-Arnold kontynuuje rehabilitację w Dubaju po tym, jak kontuzja ścięgna udowego odniesiona podczas meczu z Arsenalem zmusiła go do opuszczenia zgrupowania reprezentacji Anglii.
Prawy obrońca nie mógł zagrać w ćwierćfinałowym meczu Pucharu Anglii z Nottingham Forest po tym, jak doznał urazu ścięgna udowego. Początkowo Jürgen Klopp informował, że kontuzja może wykluczyć go z gry na „tygodnie”.
W związku z trwającą przerwą reprezentacyjną, jego powrót do zdrowia ma miejsce w najlepszym momencie dla The Reds, którzy mają nadzieję na szybki powrót Anglika do gry.
Aby przyspieszyć rehabilitację, Alexander-Arnold zdecydował się na zmianę scenerii i nieco ciepłej pogody, przenosząc swoją rekonwalescencję do znanego na całym świecie kompleksu sportowego Nad Al Sheba w Dubaju.
Na początku tygodnia na swoim instagramowym koncie zamieścił informację o miejscu, w którym się znajduje, a w piątek pokazał jeszcze jedno krótkie ujęcie z treningu na rowerze stacjonarnym w siłowni.
Na Instagramie pojawiło się także kilka zdjęć 23-latka na murawie z butami w ręku, z podpisem „zostawiam to wszystko na murawie”, zaledwie dziesięć dni po wyjeździe na Emirates.
Jednak ze względu na obecność sponsora, firmy RedBull, wszystko to może być częścią promocji, a nie rehabilitacji.
Niemniej jest to pozytywna wiadomość, zgodna z doniesieniami, że uraz nie jest poważny.
Spotkanie z Manchesterem City w ramach Premier League, które odbędzie się 10 kwietnia, zostało wyznaczone jako docelowa data powrotu zawodnika do gry, jednak jeśli tak się nie stanie, opuści on kolejne dwa mecze.
Komentarze (3)