Mané jedzie na mundial, łzy Salaha
Sadio Mané po raz drugi w tym roku triumfuje kosztem Mo Salaha. Po wygraniu w finale Pucharu Narodów Afryki, tym razem Senegalczycy zwyciężyli z Egiptem w barażowym dwumeczu o awans do MŚ w Katarze.
Faraonowie w pierwszym spotkaniu wygrali 1:0. Senegal w rewanżu wygrał w takim samym stosunku bramkowym, dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, zatem o losach rywalizacji zadecydowały rzuty karne!
W konkursie jedenastek Senegal zachował więcej zimnej krwi i wygrał 3:1. W pierwszej serii desygnowany do wykonania karnego był Salah, jednak piłkarz Liverpoolu nie trafił do siatki.
Z kolei decydujący cios zadał Mané i to Senegal może bukować bilety na mundial w Katarze.
Komentarze (14)
Można tylko żałować, że z 10 zespołów akurat Egipt trafił na Senegal... z tej pary jednak chyba awansował zespół lepszy, skupiający się na grze w piłkę, takie wrażenie po skrótach i statystykach gry.
A te lasery na stadionach - kuriozum, powinno być to karane na obu meczach (np. przerwanie gry pod groźbą walkoweru).
Zachowanie kibiców poniżej wszelkiej krytyki, powinna być jakaś reakcja ze strony FIFA...
Proszę: https://twitter.com/AnfieldWatch/status/1509053247234920449?t=kwOcQowZ6MQdgFKcTJt46w&s=19