SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1890

Konferencja prasowa przed starciem z City


Menedżer Liverpoolu przed półfinałowym spotkaniem Emirates FA Cup z Manchesterem City na Wembley odpowiedział na pytania dziennikarzy w AXA Training Centre.

Oto, co miał do powiedzenia Jürgen Klopp...

O tym, czy Liverpool będzie miał przewagę nad Manchesterem City, biorąc pod uwagę fizyczność starcia Obywateli z Atlético...

Nie wiem, nie widziałem całego meczu, tylko kilka powtórek. Mieliśmy podobną sytuację w zeszłym tygodniu przed meczem z City - mecz wyjazdowy, a po nim noc w hotelu i powrót następnego dnia. To z pewnością wyczerpujące. Czy to da nam przewagę? Nie mam pojęcia. Zobaczymy. Obydwa zespoły mają za sobą intensywne mecze, ale nie widziałem jeszcze całego wczorajszego spotkania City. Będziemy oglądać mecz po południu i wówczas mógłbym powiedzieć coś więcej, na ten moment nie wiem, czy mamy jakąkolwiek przewagę.

O tym, czy Liverpool i City są w stanie czymś się zaskoczyć w trzecim pojedynku między zespołami w tym sezonie...

Może nie zaskoczyć, ale dużo myślę o tych meczach. Musimy to robić. Myślę, że City było bardzo mocne tydzień temu, a my nie mieliśmy najlepszego dnia. Chciałbym zobaczyć mecz, w którym my również gramy na swoim najwyższym poziomie, to byłoby interesujące. Spróbujemy. Być może to będzie niespodzianka, że nagle zagramy dobrze.

Chłopcy zrobili mnóstwo dobrych rzeczy w niedzielę, ale naprawdę uważam, że na kilku pozycjach jesteśmy w stanie grać na całkowicie innym poziomie. Tak więc musimy spróbować to pokazać. To mecz pucharowy, decydujący o wszystkim, jeśli w sobotę znowu będzie 2:2, będziemy grać 120 minut i być może dojdzie do karnych. To byłoby naprawdę szalone, gdyby tak to się potoczyło. Podoba mi się jednak ta sytuacja. Chcę rozegrać 12 spotkań do końca sezonu, chcę być w finałach rozgrywek, choć wiem, że terminarz nie będzie nam niczego ułatwiał. Jednak to mimo wszystko najlepszy możliwy terminarz dla menedżera, bo oznacza, że bierzesz udział we wszystkich możliwych rozgrywkach.

Naprawdę nie mogę się doczekać tego meczu. Wembley to duże boisko, będziemy musieli pokryć duże przestrzenie, będzie dużo biegania w celu łatania dziur itd. Myślę jednak, że będzie dobrze. Oczywiście obydwa zespoły wykorzystają ostatnie spotkanie do analiz. Zobaczymy, kto zrobi to lepiej.

O tym, czy zauważa jakieś różnice, gdy dziś mierzy się z City...

Na przestrzeni lat oczywiście, że tak. W przeszłości mieliśmy na przykład niezłe kontrataki przeciwko nim i wydaje mi się, że Guardiola zabronił bocznym obrońcom przekraczać połowę boiska. Chodzi mi o tego typu rzeczy. To normalne, robimy zresztą podobnie, po prostu musisz czasem coś dodać do swojej gry, ale nie ma sensu o tym rozmawiać. Tak więc owszem, my również staramy się im przeszkadzać. Czasami to działa, a czasem nie, ale nie chodzi tylko o to. Wszyscy wiemy, jaką jakość ma City, nie trzeba o tym ciągle powtarzać.

Chodzi o kluczowe pojedynki w czasie meczu - musisz je wygrywać, bo inaczej oni znajdują się w dogodnych pozycjach. W ostatnim meczu straciliśmy kilka łatwych piłek i to, co oni z tego tworzyli było wręcz spektakularne - mam na myśli kontrataki, jak choćby ten w pierwszych minutach, gdy okazję na gola miał Sterling. Wówczas Ali popisał się świetną interwencją, ale były jeszcze inne sytuacje. To był po prostu dobry futbol, ale my przy naszych golach też pokazaliśmy kawał dobrej piłki. Mieliśmy również parę innych sytuacji, które nie kończyły się okazjami na zdobycie gola, ale to nie jest zaskoczenie. To naprawdę intensywna walka na bardzo wysokim poziomie. To, jak skoncentrowani muszą być zawodnicy na boisku, jest szalone.

Podobnie wyglądało to w meczu finałowym Carabao Cup z Chelsea. Niesamowite, jak intensywne pod każdym względem było to spotkanie przez 120 minut. To dlatego te starcia są tak interesujące, a najważniejsze, że przy tym wszystkim to wciąż był dobry mecz. Czasami, gdy te taktyczne rzeczy po obu stronach się równoważą, mecz może i jest interesujący z punktu widzenia taktyki, ale straszliwie nudny dla postronnego kibica. To jednak bardzo rzadko zdarza się ostatnio w naszych starciach z City. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy oglądają te spotkania.

O tym, czy potraktuje sobotni półfinał jak finał...

Musimy tak potraktować ten mecz. W najlepszym wypadku może czekać nas 12 meczów, więc do tych 10 w terminarzu podejdziemy jak do finałów. Tak to wygląda u nas właściwie już od stycznia, kiedy rozpoczęliśmy naszą małą misję. Musisz iść na całość. Wyobrażacie sobie, że przed meczem z City myślimy o odpuszczeniu trochę w jednym czy drugim spotkaniu? Nie. W każdym razie, mecz z City zawsze trzeba traktować jak finał. To wprawdzie półfinał, ale to oznacza, że to nasza jedyna droga do finału, a my chcemy w nim być.

O tym, czy jego zespół trenował już rzuty karne...

Robimy to dość często, nie tylko przy okazji meczów w pucharach. To mogło się przydać choćby wczoraj wieczorem, dlatego chłopaki powinni wiedzieć przed karnym, w który róg chcą posłać piłkę.

O powodach decyzji, by Salah rozpoczął mecz z Benficą na ławce...

Przyczyna jest prosta. Mo grał z City, ale teraz czeka nas jeszcze, miejmy nadzieję, 12 spotkań, więc jeśli mamy możliwość zmiany, to z tego korzystamy. To wszystko. Nawet gdyby Mo strzelił w ostatnim meczu cztery gole, nie zagrałby w środę od pierwszej minuty. Tak to wygląda, nic innego się za tym nie kryje. Taka była po prostu potrzeba. Mo w styczniu i lutym zagrał sześć razy po 120 minut. Moglibyśmy przymknąć na to oko i spytać: "Kogo to obchodzi?". Jednak nawet Mo jest tylko człowiekiem i dlatego było dla nas jasne, że będą mecze, w których nie wyjdzie w pierwszym składzie. Będą mecze, w których będziemy go zmieniać - to jasne, że tego nie cierpi. 

Ludzie mogą się czasem zastanawiać, co robię przez cały dzień - w tej pracy musisz myśleć o takich rzeczach, kiedy zachodzi konieczność i to była jedna z tych sytuacji. Myślę, że mecz udowodnił to w stu procentach. Mówiliśmy po spotkaniu o straconych golach itp. Owszem, momentami nie broniliśmy dobrze. Byliśmy odrobinę spóźnieni, czy liczyliśmy na spalonego - nie tak powinno się bronić. Jednak generalnie intensywność meczu utwierdziła mnie w przekonaniu, że tych siedem zmian było dobrym pomysłem. Kolejnym powodem naszej słabszej gry w defensywie było to, że prowadziliśmy po pierwszym meczu 3:1, a w pewnym momencie w dwumeczu zrobiło się już 6:2 i straciliśmy koncentrację. To nie jest dobre, ale to przytrafiło się zapewne każdemu w tym pomieszczeniu - po prostu czasem myślisz, że coś jest zrobione, a potem okazuje się, że trochę się z tym pospieszyłeś. To całkowicie normalne.

I to dlatego Mo nie wyszedł na boisko od początku. Staram się, żeby chłopaki grali na swoim najwyższym możliwym poziomie tak często, jak to możliwe, i właśnie to chcieliśmy osiągnąć tą zmianą. Uwierzcie mi, to ogromna różnica, gdy grasz trzy dni po meczu i znowu przez 90 minut musisz dać z siebie wszystko. Zupełnie inaczej wygląda to, gdy dostajesz po trzech dniach kilka minut w meczu i dzień później odbywasz przyjemną sesję treningową - która oczywiście jest intensywna, ale nie może się równać z intensywnością meczu. Z drugiej strony jednak biorąc pod uwagę fakt, że chłopaki to prawdziwi atleci, nie potrzebują zbyt wiele czasu, by się zregenerować. Jednak brak czasu na regenerację to nie jest dobry pomysł. To dlatego podjąłem takie decyzje.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

Jedi13 15.04.2022 08:35 #
w półfinale są dwa czy jeden mecz?
AirCanada 15.04.2022 08:45 #
Jeden
Smuggler7 15.04.2022 09:46 #
Sam fakt, że gramy na Wembley (a nie na Etihad) powinien był odpowiedzieć Ci na to pytanie.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 09:26 #
Fab-Thiago-Keita bez Hendo. To najlepsze co możemy wystawić, ale do tego potrzeb jaj, a tego czasem Kloppowi brakuje. Hendo zawalił ostatni mecz z City i mam nadzieję, że nie wyjdzie w podstawie. Druga sprawa, przydało by się trochę obniżyć linię obrony, gramy zbyt wysoko i City bezczelnie ładuje piłki za kołnierz. Tego musimy uniknąć.
Radbug 15.04.2022 10:51 #
W ostatnich 2 meczach w defensywie graliśmy bardzo niechlujnie. To ogólnie nie były dla nas dobre mecze. Oby Jurgen wyciągnął wnioski bo inaczej City wykorzystają trochę więcej ze 100% szans niż ostatnio.
Snatchi 15.04.2022 12:08 #
Z tego co liczne źródła spekulują i informują, to KDB oraz Walker nie zagrają w meczu przeciwko Liverpoolowi.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 13:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 13:48 #
1 kwietnia już był.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 16:08 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 16:09 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 16:10 #
no tak, bo Wenger i Ferguson trenowali rok w PL...
użytkownik zablokowany 15.04.2022 16:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 17:07 #
napisałeś w pierwszym poście, że Jurgen Klopp jest najdłużej pracującym trenerem w Premier League, a nie obecnie. 🤦‍♂️🤦‍♂️
Sherwood97 15.04.2022 18:49 #
Maciek jesteś głupi czy udajesz ? 😂
użytkownik zablokowany 15.04.2022 19:11 #
typ napisał, że Klopp jest najdłużej pracującym trenerem w PL co jest kompletną bzdurą.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 19:36 #
Gość chce wyjść na niby inteligentnego, bo sobie ubzdurał, że jeśli w zdaniu nie ma obecnie, to znaczy, że chodzi o całą historię PL. Otóż Maćku, nie.

Zdanie - "Od dziś Jurgen Klopp jest najdłużej pracującym trenerem w Premier League" znaczy, że od 15 kwietnia JK będzie najdłużej pracującym menadżerem w PL i tak będzie, bo najdłużej pracuję ze wszystkich w tej lidze (jest 20 zespołów, wymień sobie coachów).

Za to gdyby to zdanie brzmiało - Od dziś Jurgen Klopp jest najdłużej pracującym trenerem w Premier League w historii. Wtedy oznaczałoby to, dokładnie to, co sam wyżej napisałeś.
Ale jak widać, to nie jest tak napisane XD.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 19:41 #
Mude zupełnie inaczej to zrozumiałem. Gdyby napisał:
"Klopp od dziś jest najdłużej pracującym trenerem spośród obecnych trenerów PL", to ok.
Jednak jego zdanie sugeruje, że chodzi o całą historię PL.
GrzechuYNWA 15.04.2022 19:47 #
Kolega Cinek chciał się z nami tylko podzielić pewną wiadomością, a tutaj się niezła kłótnia zrobiła eh
użytkownik zablokowany 15.04.2022 19:49 #
GrzechuYNWA żadna kłótnia, raczej wymiana zdań.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 21:18 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.04.2022 22:08 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
cezarkop 15.04.2022 23:20 #
Brameczka i co z tego skoro mecz przegrany. Po brameczce na pewno dostanie szansę, pytanie czy potrafi je wykorzystać.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (11)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com