Klopp i Hendo oddają hołd ofiarom na Hillsborough
Jürgen Klopp i Jordan Henderson dali wyraz wsparcia wszystkim rodzinom, którzy stracili swoich bliskich na Hillsborough w 1989 roku.
Dziś mijają dokładnie 33 lata od pamiętnego meczu Pucharu Anglii, pomiędzy Liverpoolem a Nottingham Forest.
97 osób straciło tego dnia życie na stadionie w Sheffield. Nigdy nie zostaną zapomniani przez klub.
- Na dobrą sprawę nie mogę znaleźć odpowiednich słów, które właściwie oddałyby znaczenie powagi tego wszystkiego. Staram się zostawić to innym - powiedział menadżer the Reds.
- Rozmawiałem wiele razy z ludźmi, którzy rozumieją całą tragedię o wiele lepiej ode mnie. Wspomnienia i chwila refleksji są teraz niezwykle istotne dla rodzin, których dotknęły wydarzenia z Hillsbrough.
- Ich ból nigdy się nie zmniejszy. Osoby, które tam były i ucierpiały na zawsze będą miały w pamięci całą tragedię.
- Musimy wspierać rodziny i obchodzić rocznicę w należyty sposób. Doceniamy hart ducha, zaangażowanie i wytrwałość ludzi, którzy przez tyle lat walczyli o zwykłą sprawiedliwość.
- Większość z Nas, reprezentujących obecny Liverpool, nie jest w stanie zrozumieć w pełni bólu i cierpienia wszystkich ludzi, jednak możemy wyrazić naszą miłość i solidarność.
Anfield złożyło hołd 97 zmarłym w środowy wieczór, podczas rewanżowego starcia w Lidze Mistrzów z Benficą.
- W ostatnich miesiącach liczba zmarłych wzrosła z 96 do 97, przez co jeszcze mocniej poczuliśmy, że Hillsborough jest odczuwalne przez wszystkich z Liverpoolu aż do dziś - powiedział Jordan Henderson.
- Wiem, że w środę na trybunach było dużo osób, które straciły swoich bliskich w Sheffield.
- Pamiętajcie, iż zawsze będziecie mieli nasze wsparcie. Wszyscy zawodnicy Liverpoolu solidaryzują się z wami. To przez co przeszliście od 1989 roku jest naprawdę niewybaczalne. Podziwiamy Was, za niezłomną walkę o prawdę.
Komentarze (2)