Guardiola o porażce z Liverpoolem
Według menadżera Manchesteru City, który wypowiadał się na pomeczowej konferencji prasowej, jego zawodnicy byli zbyt pasywni w pierwszej połowie. W drugiej natomiast zareagowali prawidłowo i z tej reakcji jest bardzo zadowolony.
- Mam dużą wiarę w swoich zawodników i ich dobór na poszczególne mecze – powiedział.
- Jesteśmy obecnie w trudnym momencie sezonu. Mam na myśli kalendarz meczowy, podróże i trudni przeciwnicy. Dlatego potrzebujemy świeżości i wypoczętych piłkarzy.
- Zaczęliśmy dobrze, szczególnie Jack i Joao po stracie gola ze stałego fragmentu. Liverpool jest piekielnie silny i wiele bramek zdobywają w ten sposób.
- Drugi gol to wypadek przy pracy, ciężki cios. Zawsze trudno jest się pozbierać po utracie gola w ostatniej minucie przed przerwą. W kolejnej odsłonie pokazaliśmy jednak niesamowitą pewność siebie i dalej walczyliśmy.
- W pierwszej połowie byliśmy zbyt pasywni, ale w drugiej napieraliśmy. Mieliśmy dużo klarownych sytuacji poza końcem, gdy wszystko opierało się na kontratakach.
- Trudno jest być tutaj i konkurować na takim poziomie, szczególnie gdy ma się przed sobą takich przeciwników.
- Zareagowaliśmy fantastycznie, sposób w jaki graliśmy, w jaki walczyliśmy o każdą piłkę.
Ibrahima Konate zdobył szybką bramkę, a następnie moment zawahania Zacka Steffena pozwolił Liverpoolowi na strzelenie drugiego gola. Było to trafienie, które ukarało City za wolę gry w swoim stylu od tyłu. Guardiola jednak nie wini Amerykanina i usilnie podtrzymuje, że zasłużył na utrzymanie miejsca w składzie na puchary krajowe.
- To był wypadek.
- Ederson był również bliski popełnienia podobnego w ostatnim meczu. To się zdarza.
- Jasne, gdyby zdarzało się to nagminnie, to trzeba by było to przeanalizować. Wynika to z naszego stylu gry i z tego jak ważna jest w nim rola bramkarza. Takie sytuacje są możliwe przy naszej filozofii.
- Jestem pewien, że Zack nie chciał tego zrobić. Napastnicy nieustannie pudłują w sytuacjach sam na sam z bramkarzem.
- Zack zasłużył na grę i podjął wiele dobrych decyzji. To wyjątkowy bramkarz.
Komentarze (3)