Salah po spotkaniu z United

Mohamed Salah rozkoszował się ‘kapitalnym występem’ Liverpoolu, który pokonał Manchester United 4:0, wyjaśnił również co sprawia, że wszyscy napastnicy w zespole prezentują się fantastycznie.

We wtorkowy wieczór The Reds znaleźli się na szczycie tabeli Premier League dzięki kolejnemu zdecydowanemu zwycięstwu nad rywalami na Anfield.

Salah zanotował dwa trafienia, na listę strzelców wpisali się również Luis Díaz oraz Sadio Mané, a ekipa prowadzona przez Jürgena Kloppa wygrała po raz jedenasty z rzędu na własnym stadionie w rozgrywkach ligowych.

Wszyscy trzej napastnicy, którzy wyszli w podstawowym składzie zaliczyli również po asyście, podobnie jak Diogo Jota, który wszedł na boisko z ławki rezerwowych, a ostatnie podanie wykonał przy trafieniu Mohameda Salaha na 4:0. Dla Egipcjanina był to trzydziesty gol we wszystkich rozgrywkach sezonu 2021/22.

Po meczu skrzydłowy udzielił wywiadu Sky Sports - poniżej prezentujemy jego zapis…

O strzeleniu United pięciu bramek w tym sezonie, przy łącznie dziewięciu całego zespołu…

Nasza pomoc i obrona znacznie ułatwia nam życie, zawsze starają się przekazać nam piłkę w takiej sytuacji, żebyśmy stoczyli pojedynek jeden na jednego. Naprawdę sprawiają, że nasze życie jest łatwiejsze. Zdarza nam się zachować czyste konto, a wtedy łatwiej strzela się bramki. Zawsze chcemy zdobyć przynajmniej jednego gola; kiedy nam się to uda, staramy się o drugiego; kiedy strzelamy drugiego, ruszamy po trzecie trafienie. Uważam, że w tym meczu zagraliśmy fantastycznie, podobnie zresztą jak na wyjeździe. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować.

O powrocie na listę strzelców…

Mówiłem o tym już wielokrotnie, w barwach tego klubu strzeliłem dużo goli, będę to robił dalej. Czasem ma się pecha, ale najważniejsze jest to, żeby zespół wygrywał mecze. Gdybyśmy nie wygrywali, to byłbym niezadowolony. Ale kiedy wygrywamy, to nie jestem zmartwiony, wszystko przyjdzie z czasem.

O możliwościach Liverpoolu w ofensywie…

Wszyscy w tercecie ofensywnym gramy bardzo dobrze, Bobby również radzi sobie świetnie kiedy pojawia się na boisku. W czasie treningów staramy się jak najbardziej ze sobą zgrać. Teraz znamy się już lepiej; zwłaszcza z Sadio i Bobbym, w końcu gramy ze sobą od czterech czy pięciu lat. To była genialna piłka od Sadio [przy pierwszym golu Salaha]. W tej chwili częściej grywa na pozycji numer 9, wykonuje niesamowitą pracę, strzela też bramki. Wszyscy w linii ofensywnej grają po prostu bardzo dobrze. Najważniejsze jest to, żeby drużyna wygrywała mecze.

O byciu liderem tabeli Premier League…

To świetne, ale poczekajmy do jutra - City nie tak łatwo gubi punkty. Musimy skupić się na sobie, wszystko pozostałe nie jest w naszych rękach. To, na czym powinniśmy się skupić to nasze własne spotkania, a dalej zobaczymy.