United popracuje nad zachowaniem swoich kibiców
Manchester United zamierza doedukować swoich fanów w związku z niesmacznymi przyśpiewkami związanymi z tragedią na Hillsborough, które wybrzmiały podczas ostatniego wtorkowego meczu Premier League z Liverpoolem.
Przedstawiciele United określili przyśpiewki jako „kompletnie nieakceptowalne”. Wiadomo, że wykonywała je część fanów przyjezdnych, podczas porażki 4:0 na Anfield.
W środowym oświadczeniu United ogłosiło
„Manchester United zawsze będzie solidarny z klubem Liverpool FC i jego kibicami w upamiętnianiu ofiar katastrofy na Hillsborough.”
„Okrzyki nieprzystające do wagi tragedii są kompletnie nie do zaakceptowania, a klub Manchester United zrobi wszystko, aby wyedukować swoich kibiców w wyżej wymieniowej sprawie.”
Katastrofa na Hillsborough wydarzyła się 15. kwietnia 1989 roku podczas meczu FA Cup pomiędzy Notingham Forest a Liverpoolem.
W jednej z części stadionu doszło do ścisku wsród gęsto stłoczonych ludzi, co doprowadziło do śmierci 97 kibiców Liverpoolu. Mecz został przerwany, a potem powtórzony na Old Trafford w Manchesterze.
Podczas sobotniego półfinału FA Cup z Manchester City, niektórzy kibice City również zakłócili minutę ciszy związaną z katastrofą.
Sytuacja została szybko potępiona przez menadżera klubu Pepa Guardiolę.
Dodatkowo przedstawicielstwo grupy kibiców złożyło wniosek do dyrektora generalnego klubu Ferrara Soriano, wzywającego go do podpisania się pod dwiema inicjatywami związanymi z tragedią na Hillsborough.
Komentarze (3)
Cale Anfield w 7 minucie spiewa dla jednego straconego zycia, a grupa przyjezdych zwierzat nie moze uszanowac 97...