Dlaczego Villarreal to Żółta Łódź Podwodna?
Dlaczego Villarreal jest znany jako Żółta Łódź Podwodna?
Wydana przez pochodzący z Liverpoolu zespół the Beatles w 1966 roku piosenka o żółtej łodzi podwodnej (Yellow Submarine) w ciągu roku trafiła do przemysłowego miasta na północ od Walencji. W jaki więc sposób hiszpańska drużyna zdobyła ten morski przydomek?
Villarreal awansował do półfinału Ligi Mistrzów, pokonując do tej pory w sezonie 2021/2022 przeciwności i burze, które napotkał na swojej drodze oraz zatapiając swoich dotychczasowych rywali. Ale dlaczego właściwe zespół jest znany jako Żółta Łódź Podwodna?
Po pierwsze, Villarreal nie jest położone tak naprawdę na wybrzeżu. To małe przemysłowe miasto, oddalone godzinę drogi na północny wschód od Walencji, znajduje się kilka kilometrów w głąb lądu, nad rzeką Mijares. Po drugie, łodzie podwodne nie są czymś, z czego słynie miasto – Villarreal znane jest z produkcji ceramiki, można je w zasadzie nazwać hiszpańskim Stoke. Dlatego właśnie grają na stadionie Estadio de la Cerámica.
Tak więc żadnego wybrzeża i żadnych łodzi podwodnych. Grają jednak w żółtych barwach (o czym jeszcze więcej za chwilę) i zgodnie z tym co przeczytać można na stronie klubu, to właśnie wystarczyło jako inspiracja dla obrania przydomku z piosenki Beatlesów. Przydomek ten pojawił się po raz pierwszy w użyciu już w sezonie 1967/1968, kiedy zespół walczył o awans do hiszpańskiej trzeciej ligi (na najwyższym poziomie rozgrywek drużyna nie walczyła aż do lat 1998/1999).
W jednym z meczów grupa kibiców znajdująca się za jedną z bramek puściła utwór Beatlesów i patrząc na kolor koszulek swoich piłkarzy zaczęła skandować do tej melodii „Amarillo es el Villarreal/amarillo es/amarillo es” (Villarreal jest żółte, jest żółte).
Fakt, że powstanie przydomku drużyny jest dziełem przypadku zdaje się pasować do klubu, który charakterystyczny kolor koszulek również w znacznym stopniu zawdzięcza zbiegowi okoliczności. W 1947 roku, w związku ze zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem, syn ówczesnego prezydenta Villarreal został wysłany do Walencji, by kupić nowe koszulki dla klubu, który wtedy grał w białych barwach.
Sklep jednak nie miał ich na stanie. Tylko jeden kolor koszulek był dostępny w takiej ilości, jaka była potrzebna – żółty. Wybór wywołał początkowo zamieszanie, ale zawodnicy szybko zgodzili się na zmianę.
Czy Villareal zatopi Liverpool w półfinale? Pierwszy mecz półfinałowy rozegrany zostanie 27 kwietnia na Anfield, a decydujące starcie odbędzie się w Hiszpanii 3 maja.
Komentarze (1)