Spięcie Richarlisona i Carraghera na Twitterze
Richarlison długo nie mógł zasnąć po emocjonującym comebacku w meczu z Crystal Palace, które zapewniło Evertonowi utrzymanie w Premier League.
The Toffees przegrywali 0:2, by w drugiej połowie strzelić 3 bramki i zwyciężyć w ważnym dla nich pojedynku. Fani Evertonu wpadli w euforię i wbiegli na murawę, a jeden z bohaterów wczorajszego meczu, Richarlison postanowił odpowiedzieć Jamiemu Carragherowi, który zarzucał Brazylijczykowi symulowanie.
O godzinie 02:37 czasu angielskiego napisał na Twitterze:
- Carra, umyj usta jak mówisz o mnie i o Evertonie, nie szanuję Cię!
Jamie Carragher nie wpadł we wściekłość, a wręcz pochwalił postawę napastnika.
Komentarze (21)
Nie mam. Jestem świadomy rywalizacji wewnątrz miasta i ile ona znaczy dla kibiców, elektryzują mnie derbowe starcia ale najzwyczajniej w świecie unikam klubowej wrogości w piłce, to po prostu nie mój styl.
Nie miałem nigdy nic do nich, dla mnie był to zawsze ważny, lokalny rywal Liverpoolu. Był, bo się zmieniło, od jakiegoś czasu Everton ma dla mnie tępą twarz Richarlisona faulującego naszych graczy i debila w bramce, kasującego Van Dijka i grającego na czas od 5 minuty meczu. I po raz pierwszy żałuję, że nie trafili do Championship, gdzie chyba lepiej pasują.