Thiago z nadzieją na grę w finale Champions League
Thiago rozpoczyna wyścig z czasem, by zdążyć na sobotni finał Champions League z Realem Madryt. Dzisiejsze skany nie wykazały poważnego problemu ze zdrowiem hiszpańskiego pomocnika.
Zawodnik poczuł ból ścięgna achillesa we wczorajszym starciu z Wolverhampton i został zmieniony przez Jamesa Milnera.
Wiele zależeć będzie od tego, jak Thiago zareaguje na leczenie w najbliższych dniach. Na tym etapie ciężko powiedzieć, czy pomocnik zagra w Paryżu, jednak w klubie nie przekreślono takiej możliwości, co daje pewne nadzieje na grę Alcântary.
Liverpool liczy, że zielone światło na powrót do treningów otrzyma Fabinho, który opuścił 3 ostatnie mecze, wobec urazu mięśnia dwugłowego uda.
Jürgen Klopp chciałby mieć do dyspozycji Hiszpana i Brazylijczyka w sobotnim finale, gdyż to kluczowi zawodnicy środka pola Liverpoolu.
W meczu nie zagra kontuzjowany Divock Origi.
James Pearce
Komentarze (21)
A o tej biedronce to mój tekst.
Fajnie, że bronisz swoich, ale nie masz racji - to nie działa w dwie strony. Takiej dzieciarni jak na realmadryt.pl to nie ma żadna piłkarska strona w Polsce. To tam dzieciaki już dopisują Realowi kolejną Ligę Mistrzów i skaczą z radości po informacjach o kontuzji zawodnika Liverpoolu. My na LFC.pl wiemy, że aby wygrać finał, należy go najpierw zagrać, natomiast Wy na realmadryt.pl w swoich główkach już go "wygraliście" i to pomimo tego, że to Liverpool jest faworytem bukmacherów do zwycięstwa :D
Stąd też, mam wielką nadzieję, że Liverpool wyjaśni Real 28 maja i będziecie sobie podśpiewywać: "Jak do tego doszło, nie wiem..." ;-)