LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 757

James Milner chwali zespół za charakter


The Reds ukończyli sezon 2021/22 o jeden punkt za Manchesterem City, mimo 14-punktowej straty do mistrzów na pewnym etapie kampanii. 

Podopieczni Pepa Guardioli byli naciskani aż do dramatycznego ostatniego dnia, ale utrzymali się na prowadzeniu dzięki odwróceniu losów domowego spotkania z Aston Villą.

Sam Liverpool również musiał gonić wynik, by pokonać w niedzielę na Anfield Wolverhampton Wanderers 3:1 - pokazując tym samym hart i żądzę, które pozwoliły im zdobyć w tym sezonie już dwa trofea. 

- To jest to, co zostało wpojone przez menedżera, to, co reprezentuje ten klub. Tego oczekuje się za każdym razem, gdy założysz koszulkę Liverpoolu - powiedział Milner dla liverpoolfc.com.

- Reprezentujesz ogromny klub, niesamowitą bazę fanów, ale także historię klubu, więc musisz się wykazać.

- To niesamowita grupa do podnoszenia się po ciosach, naciskania, walki do samego końca bez względu na to, jakie są szanse. 

- Widziałeś to przez lata - bez względu na to, kto jest kontuzjowany, kto odchodzi, drużyna jest na tyle dobrze prowadzona, że ktokolwiek pojawi się na boisku, zna swoje zadanie i jest gotowy, by dobrze się zaprezentować. 

- To świadectwo postawy chłopców, a także naszego ustawienia, tego, co wpaja nam menedżer i trenerzy.

Sezon w wykonaniu The Reds jest jeszcze daleki od zakończenia - w sobotę podopieczni Jürgena Kloppa udadzą się w podróż do Paryża, by zagrać w finale Ligi Mistrzów z Realem Madryt. 

- Ważne jest, żebyśmy najpierw się odbudowali, zarówno mentalnie jak i fizycznie - kontynuował Milner. 

- Jednak bez względu na to, jak bardzo jesteś zmęczony, jeśli nie zdobędziesz się na jeszcze jeden wysiłek, na finał Ligi Mistrzów, i tak będzie cię to męczyć.

- Tak więc chłopcy są gotowi. Widać tę energię, umiejętności i wysiłek włożony w ciągu ostatnich kilku miesięcy. 

- Najtrudniejszy czas był prawdopodobnie trzy, cztery tygodnie temu, kiedy mieliśmy przed sobą jeszcze wiele meczów.

- Teraz, nawet jeśli jest jakieś zmęczenie, zostaje nam tylko jeden mecz i damy z siebie wszystko. Wiemy, ile oznacza Puchar Europy dla tego klubu. 

Anfield podziękował Kloppowi i jego zawodnikom podczas okrążenia honorowego po ostatnim gwizdku w niedzielę.

Milner był zaskoczony poziomem wsparcia, jakie on i jego koledzy z drużyny otrzymali we wszystkich 62 meczach w trakcie sezonu 2021/22.

- Fani byli absolutnie niewiarygodni przez cały rok - powiedział wicekapitan. 

- Te wszystkie podróże, poświęcony czas, ilość pieniędzy, które musieli wydać na mecze, hałas oraz wsparcie, którego udzielali nam każdego tygodnia - to wszystko było absolutnie oszałamiające. 

- Trudno jest nie sięgnąć po tytuł przed zapełnionym Anfield. Jednak to właśnie fani ponieśli nas przez całą drugą połowę. 

- W zespole jest dużo zmęczonych nóg i oczywiście znowu był to dość emocjonalny dzień po tym, co działo się w ostatnim tygodniu. Chłopcy dali z siebie wszystko i niestety nie osiągnęliśmy celu. 

- Jednak miejmy nadzieję, że uda się w przyszłym tygodniu, gdy będziemy walczyć o siódme zwycięstwo w Lidze Mistrzów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com