LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1115

Miejsce, które urzekło Kloppa i Ancelottiego


Jürgen Klopp szedł ze swoim psem, Emmą, w kierunku Formby Point, kiedy zaczerpnął morskiego powietrza i spojrzał na wydmy oraz lasy sosnowe. Pomyślał o Sylcie, najbardziej wysuniętej na północ wyspie w Niemczech, gdzie wraz ze swoją drugą żoną Ullą spędził wspaniałe lato na szerokiej na 40 kilometrów dziewiczej plaży. Od razu wiedział, gdzie chce mieszkać.

Dom Brendana Rodgersa we Freshfield był dostępny po jego zwolnieniu z tej samej posady. Miejsce było nowoczesne i przestronne, ale dla Kloppa kluczowa była lokalizacja. W ciągu pięciu minut będzie mógł znaleźć się na terenie National Trust - sam na sam ze swoimi myślami, mając przestrzeń na przemyślenie dnia i zaplanowanie przyszłości.

Sąsiedzi mówią, że Niemiec często spaceruje wieczorami z Emmą, czasem gdy robi się już ciemno. Kieruje się w stronę Fisherman’s Path, która niedawno przez burze została pozbawiona drzew. Od tamtego miejsca łatwo stracić orientację, jeśli zboczysz z trasy z powodu gęstego, sękatego listowia.

W 2021 roku w tych rejonach Netflix kręcił serial "Stay Close”. Zbytnio nie spojlerując, w serialu James Nesbitt wciela się w rolę policjanta, który próbuje odgadnąć, dlaczego tak wielu mężczyzn zniknęło w tym samym miejscu, tego samego dnia roku na przestrzeni dwóch dekad.

Choć nieprzystępność tych ziem i ich upiorna aura mogą przypominać pułapkę, to mogą być również inspirujące. Poza anonimowością, jaką zapewnia nabrzeże, nad wodami Morza Irlandzkiego można podziwiać niesamowite zachody słońca, które mają wręcz leczniczą moc i umożliwiają oczyszczenie nawet najbardziej strapionego umysłu.

To właśnie na tym szlaku uprawiane są szparagi. Uważa się, że szparagi z Formby podawano tym, których było stać, by dostać się na górny pokład Titanica. Jeden z byłych piłkarzy Liverpoolu twierdzi, że Formby i sąsiednie Freshfield oferują "urok wiejskiego życia bez niebezpieczeństwa, że ktoś będzie zawracał ci głowę”. Jednak jeśli Klopp pojawi się gdzieś publicznie, wiadomość o tym roznosi się szybko. Ostatnio widziano go z Emmą przy jednym z boisk do krykieta w czapce LFC, innym razem był widziany na Deansgate Lane, gdzie dzieci grają w piłkę w niedzielny poranek.

Trasa w kierunku Fisherman’s Path może doprowadzić do klubu golfowego Formby, gdzie zauważono, jak menedżer Liverpoolu przemyka na pole golfowe przez dziurę w ogrodzeniu. Nie jest członkiem klubu, ale nikomu to nie przeszkadza. Na zaproszenia lokalnych sław na rundkę Klopp reagował, grzecznie odmawiając. Sam opowiada historię o tym, jak raz wziął zamach, by uderzyć w piłeczkę i całkowicie chybił.

W Formby mówi się, że Fabinho zabierał swoje dwa psy na spacer każdego dnia o godzinie 19:00. Przez pewien czas Roberto Firmino pobierał tu lekcje tenisa. Mieszkańcy często słyszą silniki mercedesa Sadio Mané, gdy każdego ranka wyrusza do pracy. Naby Keïta przeprowadził się w okolice Kloppa, choć dopiero po podpisaniu wszystkich dokumentów zdał sobie sprawę, że menedżer będzie jego sąsiadem. Państwo Klopp zakupy robią w Waitrose - to tam zakupili bony upominkowe, by potem rozdać je pracownikom NHS w szczytowym momencie pandemii.

Mówi się, że także Carlo Ancelotti korzystał z tego supermarketu, kiedy prowadził Everton. Było to wygodne, ponieważ jego syn, Davide, który pracował w Evertonie, mieszkał w Formby. Po treningu Carlo (a na Merseyside zawsze używa się tylko imienia, gdy menedżerowie są popularni) jechał do domu, do Blundellsands, pięć mil bliżej Liverpoolu. Częścią jego reżimu zdrowotnego była przejażdżka rowerem do rezydencji syna nadbrzeżną ścieżką biegnącą przez Hightown, omijającą później bazę armii terytorialnej i prowadzącą przez środek rezerwatu przyrody.

Ancelotti wynajął posiadłość opuszczoną przez Virgila van Dijka, kiedy przeprowadził się do Cheshire. Jego sąsiadem był Georginio Wijnaldum, a później Diogo Jota. Crosby i Blundellsands to dwa najbogatsze regiony przedmieścia Liverpoolu. Nie dziwi więc trend, zgodnie z którym menedżerowie i gracze podpisują umowy najmu ufortyfikowanych kompleksów w Cheshire. Jednak sporą niespodzianką było, gdy postać tak skromna jak Ancelotti wylądowała w tej okolicy, postępując zgodnie z radami długoletnich pracowników Evertonu.

Na początku na tle społeczności mocno się wyróżniał. Kiedy potrzebował telewizora, został zauważony w centrum handlowym Bootle Strand ubrany w dres Evertonu. Później został sfotografowany w tym samym stroju w salonie fryzjerskim Twentyman's na Oxford Road w pobliskim Brighton-le-Sands po tym, jak jego kanadyjska żona Mariann zarezerwowała tam wizytę. Ojcem fryzjera, Williama, był Geoff Twentyman - słynny skaut Liverpoolu, który sprowadził do Liverpoolu wielu zawodników w najlepszych czasach klubu. Ancelotti chciał dowiedzieć się więcej o pamiątkach związanych z Liverpoolem i Evertonem, które zdobią sklep, w tym o bilecie na finał Ligi Mistrzów z 2005 roku, który przegrał z Liverpoolem jako menedżer AC Milan.

Ancelotti nie mógł jednak w pełni doświadczyć atmosfery Evertonu czy Liverpoolu z powodu pandemii. Przez rok jego panowania na Goodison Park trybuny stadionu w dniu meczu były puste. Lokalne restauracje i bary w Crosby pozostawały zamknięte. Pizzeria w Waterloo desperacko pragnęła go zaprosić do siebie, ale do czasu pełnego poluzowania obostrzeń Ancelotti był już w Realu Madryt.

Przed wyjazdem jego zadowolenie zostało udokumentowane w wywiadzie dla New York Times w 2020 roku, kiedy mówił o zabieraniu swoich trzech psów na spacery po plaży Crosby, niedaleko żelaznych rzeźb Antony'ego Gormleya. "To piękne miejsce" - podsumował Włoch.

Uciekając przed zaduchem lockdownu, zaczynał spacer od posterunku straży przybrzeżnej na Hall Road i kierował się na południe na plażę, w kierunku ujścia rzeki Mersey. W oddali widział budynki przemysłowe w Seaforth's Freeport, a także New Brighton po drugiej stronie rzeki, zaś w pogodny dzień mógł dostrzec walijskie góry.

Idąc dalej wzdłuż wybrzeża, Formby daje przebłyski tego samego widoku. Chociaż Klopp jest bardziej społecznym człowiekiem niż Ancelotti, to obydwaj wielcy stratedzy futbolu w ten sam sposób cenią sobie wolność. Zgaduję, i jest to więcej niż prawdopodobne, że pomysły menedżerów wykiełkowały właśnie w tych naturalnych miejscach, zanim mogliśmy je zobaczyć na najsłynniejszych futbolowych arenach.

Żona Alana Hansena, Jan, pochodziła z Formby. Po ich pierwszym spotkaniu piłkarze Liverpoolu, zwłaszcza Terry McDermott, uznali za bardzo zabawne, gdy Hansen - wówczas jeszcze "zielony” w klubie - powiedział w szatni o dziewczynie, którą właśnie poznał, że mieszka na "Gorse La”, zamiast Lane, zanim sprawdził jej numer w książce telefonicznej.

Miasto stało się popularne wśród piłkarzy Merseyside w latach 70. XX wieku. Wcześniej menedżerowie mieli duży wpływ na warunki życia. To oznaczało, że Sandfield Park w West Derby, w pobliżu terenów treningowych Liverpoolu i Evertonu, było bardzo pożądanym miejscem do zamieszkania podczas rządów Billa Shankly'ego w Liverpoolu i Harry'ego Cattericka w Evertonie.

Alan Ball był wówczas najlepiej opłacanym piłkarzem w mieście, co oznaczało, że mógł sobie pozwolić na budowę większego domu. Formby, ze swoją ogromną ilością wolnej przestrzeni, dawało mu ku temu okazję. Jego partner z pomocy Evertonu, Howard Kendall, poszedł w ślad za nim, zanim kapitan Liverpoolu Emlyn Hughes kupił dom i zachęcił Johna Toshacka, Phila Neala i Raya Clemence'a do zrobienia tego samego.

Hughes i Toshack zostali partnerami biznesowymi, a także bliskimi przyjaciółmi, prowadząc sklep sportowy w pobliżu Grapes Pub, który później stał się lokalem Alana Shearera, gdy grał dla Blackburn Rovers. Gracze Liverpoolu i Evertonu spotykali się razem w czwartkowe wieczory w innym lokalu w pobliżu stacji kolejowej Formby - The Railway - gdzie rywalizowali ze sobą, grając w domino. Toshack - wszechstronnie uzdolniony, znakomity sportowiec - wciąż ma swoje imię wyryte na złotej tablicy zwycięzców klubu tenisowego Formby. Tymczasem Kendall, stały bywalec winiarni Woodwarda, osiadł w Formby i mieszkał tam aż do swojej śmierci w 2015 roku.

Na początku tworzenia się tego piłkarskiego obszaru podmiejskiego Formby uważało się za część Lancashire. Otaczały go pola uprawne, a także polany i gęste lasy. Niektórzy mieszkańcy okazywali nastawienie anty-Liverpool i byli oburzeni, gdy do miasteczka zaczęły napływać nowe pieniądze z miasta.

Narodziny Premier League przyspieszyły ten proces. I chociaż niektórzy z młodych piłkarzy Liverpoolu i Evertonu kupowali mieszkania nad wodą w centrum miasta (jak choćby Jamie Redknapp, czy nieco później Xabi Alonso), wyższe zarobki sprawiły, że gracze mogli planować własną przyszłość tak, jak chcą. Piłkarze niekoniecznie wykupywali nieruchomości w Formby, za to kupowali ziemię. Stare budynki zostały wyburzone, nowe wzniesiono. Ceny sięgnęły niebotycznych poziomów.

Po cichu Formby, podobnie jak Crosby, stało się dla piłkarzy łatwiejszym miejscem do życia także ze względu na upadek lokalnych mediów. Dla przykładu The Crosby Herald wystartował w 1895 roku i na dekadę przed wydaniem ostatniego numeru sprzedaż gazety osiągnęła nawet 14 tysięcy sztuk tygodniowo. To było w 2002 roku, tuż przed erą internetu - gdy reklamodawcy sprzedający nieruchomości i samochody przenosili się do sieci, zabierając ze sobą ogromną ilość dochodów. Mniej stron w gazecie oznaczało mniejszą liczbę reporterów. The Herald, jedna z kilku publikacji w obrębie większej grupy medialnej, zaczęła udostępniać dziennikarzy siostrzanym gazetom z innych części regionu. Przybywali już obciążeni pracą, z mniejszą znajomością społeczności, której mieli służyć, a także z mniejszą liczbą kontaktów. Lokalne poczucie bycia pod obserwacją stopniowo zanikało, zanim całkowicie zniknęło.

Dzięki temu życie sławnych ludzi na Merseyside stało się łatwiejsze. Jeszcze nie tak dawno temu, gdy ktoś w opinii publicznej był na cenzurowanym, redaktor Heralda lub Formby Times wyznaczał dziennikarzom zadanie uzyskania jak największej ilości informacji na jego temat. Nie wszystkie te szczegóły zostają upublicznione, ale nawet zwykłe poszukiwania dostarczały tematów na pierwsze strony.

Kiedy Jamie Carragher kupił dom w Blundellsands i i złożył wniosek o jego wyburzenie, historia ukazała się w Heraldzie. Kilka lat wcześniej reporterzy w ciągu kilku godzin dowiedzieli się, że Neil Ruddock rozbił swoje Porche na obwodnicy Formby. Byli też w sądzie podczas późniejszej rozprawy.

- Ten spokój może nie kojarzyć się na pierwszy rzut oka z piłkarzami - mówi Peter Harvey, były redaktor Crosby Herald.

- Jednak był to prawdopodobnie ukryty czynnik przy podejmowaniu przez nich decyzji.

Nieuchronnie mniej ingerencji z zewnątrz oznacza łatwiejsze życie, a jeśli piłkarze są szczęśliwi w domu, rozmawiają o tym w gronie kolegów. Publiczne wyrażanie przez Ancelottiego zadowolenia z pobytu w Crosby zachęciło kolejnych piłkarzy do rozważenia tego obszaru zamieszkania, a ostatnim z nich jest Luis Díaz z Liverpoolu.

Jeden z agentów nieruchomości w Crosby szacuje, że Ancelotti, tak pozytywnie wypowiadając się o swoim pobycie w mieście, wniósł wartość dodaną do cen domów. Trudno jest jednak dokładnie określić, na ile to jego zasługa ze względu na szersze trendy w Liverpoolu, który od 2019 roku odnotował 12-procentowy wzrost - najwyższy w kraju.

Podczas gdy Formby pozostaje pod społecznym wpływem Lancashire, Crosby skłania się w stronę Liverpoolu. Przez wiele lat miasta były zdominowane politycznie przez konserwatystów, którzy podkreślali ich odrębność od miasta, będącego od 1979 roku bastionem Partii Pracy.

W Crosby Shirley Williams, jedna z "gangu czterech” buntowników, opuściła Partię Pracy, by utworzyć Partię Socjaldemokratyczną (SDP). Socjaldemokraci zakłócili kontrolę konserwatystów, zanim wróciła ona w ręce torysów na 14 lat, aż pojawiła się New Labour i zaliczyła 18-procentowy skok.

W 1997 roku nie brano pod uwagę rozstawienia kamer w Crosby, nie było więc ekipy telewizyjnej, która mogłaby nagrać reakcję na wielkie zwycięstwo Tony'ego Blaira. Jego żona Cherie dorastała w mieście i uczęszczała do Seafield, szkoły prowadzonej przez zakonnice. Kiedy zobaczyła, jak Crosby robi się czerwone, wiedziała, że Partia Pracy wygrała krajowe wybory.

Sefton Central, który po przerysowaniu mapy politycznej od 2010 roku objął wszystkie okręgi miejskie w Formby i Crosby, został przejęty przez Partię Pracy w trzech wyborach powszechnych. Na początku tego miesiąca, gdy 66% głosów Partii Pracy w okręgu Blundellsands, w którym mieszkał Ancelotti, stanowiło najlepszy wynik partii w historii, 49% wszystkich głosów w wyborach lokalnych w Sefton trafiło do Partii Pracy.

Chociaż dzisiejsze społeczeństwo prawdopodobnie dyktuje Kloppowi, że nie może żyć blisko ludzi tak jak Shankly, którego dom wychodził na stary poligon treningowy Evertonu Bellefield w West Derby, Niemiec, który mówi, że jest "z pewnością bardziej lewicowy niż prawicowy”, przynajmniej żyje wśród ludzi, którzy myślą jak on.

Simon Hughes
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

barnabka74 25.05.2022 10:56 #
My już z Pepką spakowani. Lecimy na spacer na plażę do Freshfield:). Mam nadzieję, że zakoleguje się z psami naszego Pana Trenera:).
DreamTeam 25.05.2022 12:44 #
extra tekst! szkoda tylko, że nie podali jakiej rasy psa ma JK i CA
caharin7 25.05.2022 13:41 #
Świetny artykuł, dzięki pięknie
Adix_2116 25.05.2022 16:46 #
Kapitalny artukuł!

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo