Plany transferowe Liverpoolu
Poza sagą związaną z kontraktem Mohameda Salaha, Liverpool ma także kilka innych zadań związanych z transferami. Największym wyzwaniem Juliana Warda będzie prawdopodobnie znalezienie zastępstwa dla Sadio Mane, który po sześciu latach w klubie chce poszukać nowego wyzwania. Bayern Monachium jest faworytem do sprowadzenia Senegalczyka, ale The Reds zamierzają postawić twarde warunki w negocjacjach. Klub z Anfield oczekuja około 50 milionów euro czyli dużo więcej niż 30, o których mówi się w niemieckich mediach.
Liverpool nieco wyprzedził swoje plany transferowe po tym jak w styczniu sprowadził Luisa Diaza. Jednak odejścia Mane i Origiego oznaczają, że klub będzie musiał wzmocnić ofensywę. Klub oczekuje także dużego zainteresowania Takumim Minamino wycenianym na około 17 milionów funtów. W ostatnim czasie zainteresowanie piłkarzem wyrażał Inter Mediolan oraz Leeds United.
Na początku roku klub zastanawiał się na możliwością sprowadzenia Kyliana Mbappe, ale szybko okazało się, że taka transakcja jest niemożliwa z powodów finansowych. Piłkarz ostatecznie odrzucił zainteresowanie Realu Madryt i przedłużył kontrakt z PSG.
Kim zainteresuje się teraz Liverpool?
Liverpool blisko przyglądał się ostatnio takim piłkarzom jak Jonatham David z Lille czy Jarrod Bowen z West Hamu. Klub zdaje sobie także sprawę, że Manchester City już teraz wzmocnił się transferem Erlinga Haalanda.
Tymczasem The Reds oficjalnie ogłosili już sprowadzenia Fabio Carvalho, który może grać jako jeden z ofensywnych zawodników lub w środku pola. Klub nie planuje wypożyczać Portugalczyka i planuje przyszłość z uwzględnieniem byłego już piłkarza Fulham.
Tymczasem Roberto Firmino, Naby Keita i Alex Oxlade-Chamberlain także wkraczają w ostatni rok swoich kontraktów. Firmino chce zostać w klubie i przekonuje, że jest szczęśliwy pomimo tego, że jego rola jest ograniczona po przyjściu Diaza i Joty.
Liverpool ma nadzieję, że Naby Keita przedłuży kontrakt, podczas gdy przyszłość Chamberlaina zależy od tego czy będzie starał się o transfer. Anglik nie dostawał w ostatnim czasie żadnych szans, a klub czeka na oferty za byłego piłkarza Arsenalu.
James Milner cały czas zastanawia się nad swoją przyszłością. Wicekapitan jest mocno namawiany do przedłużenia umowy, ale nadal rozważa przejście do innego klubu, gdzie mógłby liczyć na więcej gry. 36-letni pomocnik otrzymał wiele ofert i ma z czego wybierać.
Liverpool będzie chciał wzmocnić środek pola
Klub bardzo docenia Jude’a Bellingham, ale zdaje sobie sprawę, że ciężko będzie przeprowadzić taki transfer tego lata, po tym jak Borussia Dortmund sprzedała już Erlinga Haalanda. Poza tym, Niemcy moga żądać za swojego piłkarza nawet 80 milionów euro. The Reds byli także bardzo zainteresowani Aurelienem Tchouamenim, ale teraz panuje przekonanie, że pomocnik dołączy do Realu Madryt.
Loris Karius z pewnością opuści klub jako wolny agent i spróbuje odbudować swoją karierę.
Nat Phillips, Neco Williams, Ben Davies, Ben Woodburn, Sheyi Ojo i Sepp van den Berg zakończyli swoje wypożyczenia i wracają do klubu. Kontrakt Woodburna wygasa wraz z końcem miesiąca i nie zostanie przedłużony.
Williams i Phillips pomogli swoim zespołom w awansie do Premier League, a teraz będą przyciągali zainteresowanie wielu klubów. Julian Ward będzie wymagał około 15 milionów funtów za obu piłkarzy, a klub nie zamierza się śpieszyć i jest gotowy czekać na oferty do końca okienka transferowego.
Liverpool chce także sfinalizować wart 4 miliony funtów transfer Calvina Ramsey’a z Aberdeen. Młody Szkot stałby się uczniem i zmiennikiem Trenta Alexandra-Arnolda.
James Pearce
Komentarze (16)
A nawet jeśli się kogoś kupi w te ostatnie dni okienka to taki gość ma połozony cały okres przygotowawczy i najbliższe pół roku będzie się wdrażał, co tez jest zupelnie bez sensu.
Lubię przemyślane transfery, lubię jak klub wie przed rozpoczęciem okienka kogo i za ile chce kupić a tutaj mam wrażenie, że my dopiero będziemy szukać graczy, by rzutem na taśmę kupować byle kogo za zawyżone kwoty i na ostatnią chwilę
Napisałem, że głupotą jest emocjonowanie się każdą plotką transferową, dlatego warto poczekać do września. Oczywistym jest, że klub powinien robić transfery jak najwcześniej to tylko możliwe - chodzi mi o kibiców i ich "przeżywanie" każdego "pierdnięcia" ze strony mediów ;-)
Plotki,twity-srity itd,itp
Osobiscie poczekam na konkrety na zasadzie "po czynach ich poznacie" czyli dajmy sie wykazac Wardowi i w ogole klubowi.
Jestem dobrej mysli-:)
Swoją drogą, zabawne jak wielu nominalnych napastników musiało regularnie uznawać strzelecką wyższość nominalnego skrzydłowego, Salaha, w ostatnich sezonach ;-)
Tak sobie myślę... Dobrze, że to Klopp odpowiada za transfery, a nie forumowicze z LFC.pl, bo mielibyśmy niezły burdel w składzie :D
Pomijając głupie komentarze i wracając do dyskusji - uważam, że w ataku mamy wciąż zbyt mało różnorodności. Przypomnę tylko, jak zmieniło się oblicze spotkania z Evertonem gdy biliśmy głową w mur i pojawił się na boisku Origi. Gra skrzydłowym na szpicy nie sprawdza się w meczach przeciwko dobrze zorganizowanym defensywom, co również dobitnie pokazały finały pucharów, w których nie strzeliliśmy ani jednego gola.
https://lfc.pl/81216/Bowen,_Thuram_czy_Lang?_Cele_transferowe_na_lato
https://lfc.pl/81088/Liverpool_nie_z%C5%82o%C5%BCy_oferty_za_Diaza
Myślę że trzeba spokojnie czekać, jak pokazują te artykuły, skoro nie ma plotek o Nunezie to myślę że są prowadzone poważne rozmowy z Benfica, za Diaza poszło zaprzeczenie że nie złożymy oferty a później wjechała oficjalka