Van Dijk o środkowych obrońcach i nowym sezonie
Virgil Van Dijk uważa, że wzajemne wsparcie środkowych obrońców Liverpoolu to klucz do sukcesu.
Jürgen Klopp miał niesamowite szczęście, że mógł wybierać duet ŚO spośród Joe Gomeza, Ibrahimy Konaté, Joël Matipa i Van Dijka przez większość zeszłego sezonu, w którym The Reds wygrali dwa trofea i zajęli drugie miejsce w dwóch innych rozgrywkach.
Cała czwórka bardzo dobrze się przyjaźni poza boiskiem, co bardzo im pomaga podczas gry zespołowej.
Równie dobry wpływ na nich ma to, że każdy z nich rozumie podejście menadżera do wyznaczania zawodników, którzy wychodzą w pierwszej XI. Ich głównym celem jest występ na wysokim poziomie.
- To wyjątkowe, mieć wokół siebie takich kolegów z drużyny, są niesamowici - mówił Van Dijk podczas pobytu w Austrii.
- Każdy z nas ma inne cechy charakterystyczne, ale bardzo dobrze się uzupełniamy. Mamy świetną relację, podoba nam się ciężka praca i mamy ten sam cel, czyli wygrywanie meczów.
- Wspieramy siebie nawzajem niezależnie od tego, kto akurat gra. To klucz do sukcesu, więc mam nadzieję, że nadal tak będzie.
Gomez upewnił się, że zostanie w zespole, podpisując nowy kontrakt z Liverpoolem w tym miesiącu. Zawodnik z numerem 12 wcześniej dyskutował na ten temat z Van Dijkiem, który oczywiście radził mu, by został w klubie.
- Rozmawialiśmy o tym, zanim podpisał umowę. Jestem bardzo szczęśliwy, że zostaje w klubie, zostaje ze mną. Cieszę się też szczęściem klubu - mówił Holender.
- Uważam, że jest jednym z najlepszych angielskich środkowych obrońców, jeśli nie jest najlepszy.
- Obydwaj mieliśmy trochę pecha z kontuzjami. Jego czas jeszcze nadejdzie i mam nadzieję, że zobaczymy to już w tym sezonie.
Konaté dołączył do drużyny podczas zeszłego lata i zdobył wiele pochwał po 29 występach dla drużyny. Reprezentant Francji to kolejny zawodnik, z którym Van Dijk od razu się zaprzyjaźnił.
- Jest świetnym graczem. Podoba mi się to, że codziennie jest chętny do nauki - mówił.
- Oczywiście jest wiele rzeczy, które może poprawić. To bardzo dobrze, bo ma dużo czasu, musi tylko nabrać doświadczenia. Doświadczenie jest bardzo ważne dla środkowych obrońców.
- Cieszę się, że mogę widzieć, jak się rozwija i błyszczy na boisku i poza nim, jest fantastycznym człowiekiem.
- Mogę powiedzieć to samo o pozostałej dwójce [Gomezie i Matipie]. Nasz klub ma wiele szczęścia, tak samo jak ja, mając wokół siebie takich piłkarzy.
Tegoroczny okres przygotowawczy jest dla Van Dijka inny niż ten poprzedni. W zeszłym roku zawodnik z numerem 4 stawiał spokojne, ale odważne kroki w celu pełnego powrotu do gry po poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry w sezonie 2020/21. Jego powrót był pewny i imponujący, rozpoczął on 51 z 63 meczów rozegranych przez The Reds oraz został wymieniony jako jeden z zawodników PFA Premier League Team Of The Year.
Tym razem Van Dijk może spokojnie przygotowywać się do nadchodzącej kampanii.
- Nadal wszyscy mnie obserwują, ale to normalne. Czuję się znacznie inaczej w tym roku. Rok temu musiałem powoli powracać do gry. Teraz chcę być jak w najlepszej formie jak najszybciej.
- Tegoroczny okres przygotowawczy jest trochę krótki, mamy ważny mecz już w przyszłym tygodniu.
- Jednak znam siebie, znam swój organizm i wiem, co muszę zrobić, by być gotowym na następnym sezon. To właśnie robię każdego dnia.
Oprócz intensywnych sesji treningowych, zawodnicy Liverpoolu mają też czas na integracje zespołowe, a nowi gracze muszą koniecznie zaśpiewać piosenkę podczas obozu treningowego.
Po dołączeniu do klubu w styczniu 2018 roku Van Dijk myślał, że uniknie śpiewania do mikrofonu, jednak zadanie to czekało go podczas następnego lata.
- Pamiętam, że zaśpiewałem piosenkę R&B. Było to Fabolous - “So Into You”. Starałem się, jak mogłem.
- Dołączyłem do zespołu w zimie, więc musiałem śpiewać w lato. Myślałem, że tego uniknę, ale byłem pierwszy w kolejce. Zrobiłem to i cieszyłem się, że to już za mną.
Nadchodzą bardziej poważne sprawy - w sobotę na King Power Stadium odbędzie się mecz o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City. Tydzień później Liverpool zmierzy się z Fulham na wyjeździe w ramach pierwszej kolejki Premier League.
Drużyna nie jest usatysfakcjonowana osiągnięciami z zeszłego sezonu, tym razem wszyscy chcą zdobyć jeszcze więcej trofeów.
- Wszyscy byli zawiedzeni na końcu zeszłego sezonu, byliśmy bardzo blisko, ale nie wystarczająco blisko - dodał Van Dijk.
- Rozpoczynamy każdy sezon, próbując wygrać wszystkie starcia, w tym roku nie będzie inaczej. Wiemy, jak ciężko będzie.
- Potrzebujemy wszystkich chłopaków. Mamy teraz świetny skład, więc mamy nadzieję, że obejdzie się bez większych urazów.
25.07.2022 19:13
Źródło
liverpoolfc.com
Komentarze (1)
Gomez, Matip, Konate, Vrigil, jest bogactwo. Mam nadzieję, że każdy z nich dużo pogra, a ich siły będą odpowiednio dysponowane.