Silva komentuje dominację LFC w Drużynie Roku PFA
Bernardo Silva uważa, że Manchester City mimo swoich sukcesów nie jest doceniany tak, jak na to zasługuje i jako przykład podaje dominację Liverpoolu w Drużynie Roku PFA.
Trzeba przyznać, że we współczesnej rywalizacji pomiędzy Liverpoolem a Manchesterem City niewielu było piłkarzy bardziej wygadanych i mówiących bez ogródek niż Bernardo Silva.
28-latek wielokrotnie wyrażał swoją pogardę wobec the Reds i ich kibiców, w tym również nie ustawiając się w szpalerze na Etihad po triumfie Liverpoolu w Premier League w 2020 roku.
To dosyć dziwna postawa jak dla gracza, który z drużyną Manchesteru zdobył prawie wszystko, co możliwe - z wyłączeniem oczywiście Ligi Mistrzów.
W najnowszym wywiadzie dla ESPN Silva ponownie odniósł się do kwestii postrzegania Liverpoolu i Manchesteru City twierdząc, że jego klub nie otrzymuje należnego mu uznania.
- Tutaj w Manchesterze City robisz coś niesamowitego, a oni sprawiają, że wygląda to tak jakby po prostu było okej - powiedział.
- Nie skarżę się, ale grasz w Premier League i zdobywając cztery tytuły w ciągu pięciu lat każdego roku sprawdzasz Drużynę Roku Premier League i widzisz, że nigdy nie jesteśmy zespołem, który ma tam najwięcej zawodników...
- Nie mamy najlepszego trenera, nie mamy najlepszych piłkarzy, a jednak nadal wygraliśmy Premier League cztery razy w ciągu pięciu lat? To po prostu nie ma sensu.
- To prawdopodobnie pokazuje po prostu, że zawodnicy Manchesteru City nie dostają takiego uznania, jakie powinni.
- Szczerze mówiąc, dla mnie to nie ma znaczenia - dodał Silva.
- Jestem zadowolony z tytułów, które posiadamy i z wspomnień tego, że w ostatnich pięciu latach wygraliśmy cztery razy. Ale oczywiście nie jesteśmy doceniani tak, jak na to zasługujemy.
Liverpool zdominował ostatnie wybory Drużyny Roku PFA, w której znaleźli się Alisson, Trent Alexander-Arnold, Virgil van Dijk, Thiago, Sadio Mané i Mohamed Salah.
Silva był jednym z trzech przedstawicieli aktualnych mistrzów Anglii razem z João Cancelo oraz Kevinem de Bruyne.
Dziwne zdaje się jednak, że Portugalczyk - mimo wielokrotnego podnoszenia, że "to nie ma znaczenia - aż tak przejmuje się opiniami innych, mając na względzie w szczególności indywidualne i drużynowe wyróżnienia, które zdobył.
Z jakiegoś jednak powodu osoby z Manchesteru City zdają się nie dostrzegać przyczyn, dla których nie są szanowane w takim stopniu, jaki wydawałby się należny biorąc pod uwagę ich gablotę z trofeami.
Komentarze (37)
Szanowni Moderatorzy taka moja prosba(mam nadzieje,ze inni mysla podobnie-:)
Przestancie zamieszczac na naszym pieknym liverpoolskim portalu wypowiedzi tych PAJACOW z Manchesteru i to obojetnie z ktorego klubu.
W sumie nie dziwi mnie ich frustracja. Pewnie gdybyśmy my byli na ich miejscu, to na stronie byłby taki sam płacz, że nie jesteśmy dostatecznie doceniani w kategoriach indywidualnych i byłyby przytaczane te same argumenty co podaje Silva.
Niestety, ale dla nas jako kibiców konkretnego klubu, to właśnie puchary pryznawane druzynie sa dla nas najwazniejsze, a nagrody indywidualne dla zawodników są kwestią drugo lub nawet trzeciorzędną, a w tym niestety City bije nas na głowe w ostatnich latach
Zawsze mnie to dziwiło, skąd biorą się tacy atencjusze jak ty i szczerze nie potrafię tego zrozumieć. Najpewniej kryją się za tym jakieś problemy osobiste czy głęboko skrywane kompleksy, ale nie będę drążył tego tematu, bo to sprawa pomiędzy tobą a twoim psychiatrą ;-)
Hazet = rejestracja trzy dni temu i 6 napisanych postów :D
To już aż tak bardzo świeci pustkami na stronie City, że musisz do nas przyłazić? :D