Luis Suárez kontaktował się z Darwinem
Luis Suárez ujawnił, że skontaktował się z Darwinem Núñezem po jego czerwonej kartce w poniedziałek, służąc radą i przestrzegając, że musi spodziewać się kolejnych prowokacji tego typu ze strony obrońców.
Po raz pierwszy za czasów Jürgena Kloppa jednemu z jego zawodników pokazano czerwoną kartkę za uderzenie przeciwnika, a Núñez przeprosił w mediach społecznościowych za swoją “brzydką postawę”.
Cierpliwość Núñeza wyczerpała się za sprawą Joachima Andersena, a uderzenie obrońcy głową sprawiło, że otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę i trzymeczowe zawieszenie.
Po remisie z Crystal Palace, Klopp szybko zaznaczył, że była to “zdecydowanie zła reakcja”, ale napastnik "wyciągnie z tego lekcję”, w podobnym tonie wypowiedział się Suárez.
Były napastnik Liverpoolu występuje z Núñezem w reprezentacji narodowej i od dawna jest pod wrażeniem jego talentu, służąc mu radą. Zawodnicy kontaktowali się ze sobą po poniedziałkowym incydencie.
- Rozmawiałem z nim, ponieważ to dla niego początki i chciałem mu uświadomić, że od tej pory przeciwnicy będą starali się go prowokować z jeszcze większą mocą – powiedział Suárez w rozmowie z Telemundo de Uruguay.
- Tym bardziej w Anglii. Mówi mu to idiota, który popełnił błędy i ponosił ich konsekwencje, ale wzloty i upadki sprawiły, że stałem się silniejszy.
- Nie dawaj im więcej tej satysfakcji, będzie tylko gorzej.
- Darwin jest kimś, kto potrafi słuchać. Jest bardzo mądry w tym zakresie, jestem pewien, że postara się odwrócić tę sytuację.
- To nic wielkiego, wszyscy popełnialiśmy błędy, każdemu zdarzało się wylecieć z boiska. Problem w tym, że dopiero co przybył do Anglii i delikatnie mówiąc, robią z tego wielką sensację.
Doświadczenia Suáreza, jako kogoś, kto nieustannie był krytykowany, wywołując wiele kontrowersji, z pewnością zostały przekazane Núñezowi, który teraz może spodziewać się podobnego traktowania przez obrońców w Premier League.
Liverpool nie będzie naiwny i Núñez będzie miał czas, aby przeanalizować swoje zachowanie i powrócić z większą odpornością psychiczną, niż tak, którą pokazał w swoim debiucie na Anfield.
- Moment, którego Darwin doświadcza z piłkarskiego punktu widzenia, jest spektakularny. To godne podziwu, że w jego wieku jest już w Liverpoolu – dodaje Suárez.
- Ludzie powinni mu przyklasnąć z tego powodu. Musi cieszyć się tym etapem, dalej się rozwijać i uczyć.
Komentarze (8)
Darwin idź śladami Suarez'a w tym klubie (ale nie odchodź) i wzmocnij psychikę, a będą Ci stawiali pomniki.
/watch?v=HJB9SlRM6H4
Ale też uważam, że ma wszystko, żeby podbić tą ligę tak jak Suarez to zrobił, jeśli tylko głowa dobrze zadziała. Także trochę więcej spokoju i naprawdę będzie pociecha.
Dla młodszych kibiców: wyobraźcie sobie zawodnika z piłka który od połowy boiska ma 15 metrów przewagi przed obrońcami i biegnie sam na sam z bramkarzem, co powinien zrobić: no biec do pola karnego i strzelić bramkę 1:1 z bramkarzem w polu karnym.
Co robi Luis Suarez? Ano strzela bramkę z połowy pod poprzeczką nad bramkarzem,. Podobnie nigdy nie zapomnę bramki przeciwko Newcastle po podaniu Luisa Enrique.
Taki grać zdarza się raz na dekadę i za to co zrobił dla naszego klubu powienien mieć dożywotni szacunek, mimo plamy w postaci celebracji bramki przeciwko nam w barwach Barcy w LM,, bardzo mnie cieszy, że wyrzuciliśmy ich wtedy tydzień później,
A co zrobił ? XD