SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1791

Czy los wreszcie uśmiechnie się do Joe Gomeza?


Byłoby zrozumiałe, gdyby Joe Gomez zdecydował się opuścić Liverpool tego lata. Nikt nie miałby mu za złe, gdyby naciskał na transfer z klubu. Reprezentant Anglii większość sezonu 2021/22 spędził siedząc i obserwując rozwój sytuacji. Odrodzenie Joëla Matipa oraz dobre występy pozyskanego za 36 milionów funtów Ibrahimy Konaté u boku Virgila van Dijka sprawiły, że spadł na 4. miejsce w hierarchii środkowych obrońców Liverpoolu.

Gomez nie wystąpił w żadnym z trzech spotkań finałowych The Reds w zeszłym sezonie. Mimo, że był zdrowy przez większość kampanii, tylko cztery razy wychodził w pierwszym składzie w meczu Premier League, do tego za każdym razem zastępując Trenta Alexandra Arnolda na prawej obronie, zamiast grając na swojej ulubionej pozycji środkowego obrońcy.

Gdy świętował swoje 25. urodziny w maju, wydawało się, że jego kariera jest na rozdrożu. Transfer z pewnością pomógłby mu w regularnej grze, której tak pragnął, szczególnie mając na uwadze zbliżające się Mistrzostwa Świata w Katarze. Aston Villa i Newcastle United były ponoć wśród klubów, które bacznie przyglądały się sytuacji Gomeza.

Klopp jednak dał jasno do zrozumienia, że chce mieć obrońcę pod ręką i postrzega go jako integralną część swojego projektu. Te słowa zostały poparte propozycją nowej, pięcioletniej umowy od dyrektora sportowego The Reds Juliana Warda. Ostatecznie w zeszłym miesiącu urodzony w Londynie obrońca zdecydował się podjąć wyzwanie i podpisać nową umowę z klubem. Nie chciał wykonać kroku wstecz.

- Właściwie to zaakceptowałem fakt, że muszę podjąć wyzwanie - wyjaśnił Gomez.

Obrońca postrzega tę sytuację jako „nowy start”, którego częścią jest zmiana numeru z 12 na 2. Z pewnością chciałby, by wraz z tą zmianą odmienił się także jego los. Jego postępy od czasu dołączenia do klubu z Charltonu Athletic w 2015 roku za 6 milionów funtów były niejednokrotnie hamowane przez ciężkie urazy.

Było zerwanie więzadła ACL podczas gry dla reprezentacji Anglii U-21 wkrótce po tym, jak Klopp przejął zespół z rąk Brendana Rodgersa. Była kontuzja ścięgna Achillesa, gdy wracał już do sprawności, a to sprawiło, że dopiero w styczniu 2017 roku zagrał po raz pierwszy dla swojego nowego menedżera. Później jeszcze operacja kostki wykluczyła go z finału Ligi Mistrzów w 2018 roku, a w następnym sezonie doznał złamania nogi po wejściu Bena Mee na Turf Moor.

W międzyczasie było jednak też wiele pamiętnych chwil. Błyszczał swoją jakością w czasie zwycięskiej kampanii 2019/20, gdy występował u boku Van Dijka. Bliscy przyjaciele poza boiskiem i dobrze rozumiejący się na nim obrońcy w pewnym momencie zachowali 10 czystych kont w 11 meczach. 43 występy Gomeza we wszystkich rozgrywkach to największa liczba meczów, jaką zgromadził w ciągu jednego sezonu w swojej karierze.

Kiedy w październiku 2020 r. lekkomyślne wejście Jordana Pickforda pozostawiło Van Dijka z rozdartym więzadłem ACL, znaczenie Gomeza dla Liverpoolu nigdy nie było większe. Jednak miesiąc później i jego sezon został okrutnie zakończony, gdy podczas treningu z Anglią zerwał ścięgno rzepki w lewym kolanie i przeszedł operację. Gdy później wypadł również Matip, kryzys obronny w zespole Kloppa nasilił się.

- Byłem w tym miejscu już wcześniej, wiem, czego to wymaga, wrócę lepszy i silniejszy niż kiedykolwiek - obiecał wówczas Gomez.

- To część Bożego planu. Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu.

Uznanie Kloppa dla Gomeza weszło na nowy poziom nie tylko dzięki temu, jak poradził sobie z kolejnym wyczerpującym programem rehabilitacyjnym, ale także dzięki postawie, jaką okazywał w Centrum Treningowym AXA w okresie, gdy jego czas gry był tak ograniczony w zeszłym sezonie. Ani razu nie zrobił awantury, gdy spadł w hierarchii, zawsze przedkładał interesy zespołu ponad własne. Sporadyczne występy nigdy nie dały mu okazji do wypracowania tak bardzo potrzebnego rytmu, a pierwszym wyborem na środku obrony w pierwszej połowie sezonu 2021/22 był Matip, zanim w nowym roku coraz większą rolę zaczął odgrywać Konaté.

Pod koniec okresu przygotowawczego przed trwającym sezonem miejsce Gomeza w hierarchii obrońców pozostało więc niezmienione. Stojące przed nim wyzwanie wydawało się tak samo duże jak wcześniej, jednak w ostatnich tygodniach sytuacja uległa zmianie.

Konaté uszkodził więzadła kolanowe w ostatnim towarzyskim meczu ze Strasburgiem, co ma wykluczyć go z gry przynajmniej do połowy września. W zeszły czwartek natomiast kontuzji pachwiny podczas treningu w Kirkby doznał Matip. Gomez nie trenował w piątek ani w sobotę z powodu stłuczenia, ale w niedzielę otrzymał zielone światło na powrót do pełnego treningu. To dlatego Klopp zdecydował się nie podejmować zbędnego ryzyka i to Nat Phillips wyszedł w pierwszym składzie przeciwko Crystal Palace.

Gomez z pewnością wyglądał dobrze, kiedy wszedł z ławki na ostatnie pół godziny. Jego tempo, czytanie gry (czterokrotnie odzyskiwał posiadanie) i podania (44 celne podania na 45 prób) pomogły Liverpoolowi poradzić sobie z przewagą liczebną przeciwnika po czerwonej kartce Darwina Núñeza.

Teraz okazja puka do drzwi Gomeza. Po całotygodniowym treningu Anglik ma w poniedziałek rozpocząć mecz z Manchesterem United na Old Trafford. Co ciekawe, będzie to pierwszy raz, kiedy Liverpool rozpocznie mecz z Van Dijkiem i Gomezem na środku obrony w Premier League od czasu dziwacznej porażki 7:2, której The Reds doznali za zamkniętymi drzwiami na Villa Park w październiku 2020 roku.

Gomez był obiektem krytyki tego wieczoru, ale kilka tygodni później pod nieobecność Van Dijka, w zremisowanym meczu z Manchesterem City na Etihad umiejętnie organizował grę linii obrony The Reds. Poniedziałkowy mecz będzie prawdopodobnie największym, jaki rozpocznie na środku obrony od tamtego czasu.

Jest w klubie tak długo, że łatwo zapomnieć o tym, jaki jest jeszcze młody (Phillips jest od niego starszy o dwa miesiące). Klopp jest przekonany, że najlepsze lata Gomez ma dopiero przed sobą

Anglia niespecjalnie narzeka na nadmiar elitarnych środkowych obrońców, a selekcjoner Gareth Southgate pozostaje wielkim fanem talentu Gomeza. Nie zwiększył on liczby swoich występów dla reprezentacji (11) w zeszłym sezonie tylko dlatego, że nie grał wystarczająco dużo na poziomie klubowym.

Gdyby utrzymał miejsce w składzie Liverpoolu w nadchodzących miesiącach, może jeszcze zgłosić swój akces do składu drużyny Anglików na Mistrzostwa Świata. Jeśli chodzi o sam talent, z pewnością powinien tam być.

- Joe jest moim zdaniem jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym angielskim środkowym obrońcą - podkreślał niedawno Van Dijk.

- Jego czas nadejdzie ponownie i mam nadzieję, że będzie w stanie to pokazać w tym sezonie

Nadszedł więc czas Gomeza w Liverpoolu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (35)

Isengrim 20.08.2022 18:11 #
Ja się boję tego meczu bo Gomez bez rytmu meczowego może nie podołać
kombajn 20.08.2022 19:13 #
Jak zagra Phillips to nawet Magłaja nie bedzie najgorszy na boisku, o ile legenda zagra w tym meczu.
unnamed 20.08.2022 19:30 #
Bardziej się boję o Robertsona. Chłop gra mega piach ostatnio. Zgranie z Diazem wydaje się dla niego rzeczą nie do ogarnięcia.
cezarkop 21.08.2022 05:49 #
Piach i żwir
użytkownik zablokowany 21.08.2022 12:19 #
A może to Diaz nie ogarnia zgrania z Robertsonem?
Snatchi 21.08.2022 08:54 #
Jutro Gomez u boku Virgila zagra najlepszy mecz w tym sezonie, mówię Wam.
MG75 21.08.2022 08:59 #
Kluczowy jest brak urazów, jeśli Gomeza ominą kontuzje to zostanie pierwszym wyborem obok VvD.
unnamed 21.08.2022 09:32 #
Mówisz o meczu nadchodzącym?
Snatchi 21.08.2022 16:29 #
Ale Chelsea dostaje baty, Leeds rewanż za poprzedni rok
użytkownik zablokowany 21.08.2022 16:40 #
podejrzewałem, że Chelsea będzie wielkim przegranym tego sezonu. Nie wejdą do top4.
Ralf088 21.08.2022 16:47 #
My się skupmy na sobie a nie na Chelsea, bo póki co to my jesteśmy w gorszej sytuacji niż Chelsea i mamy dużo problemów.
Karasu 21.08.2022 16:49 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Pippen 21.08.2022 17:05 #
Dla mnie Jurgen powinien się zainteresować takim Brighton! Bissouma już odszedł Cucurella też a np taki Trossard? Rok temu na Anfield pokazał się z bdb strony, odpowiedni wiek gra w reprezentacji Belgii więc wszystko mówi o potencjale gościa.
carrot 21.08.2022 18:15 #
Trossard to jest kocur. Widziałbym go u nas.
Pippen 21.08.2022 19:32 #
No dałby odpocząć Robertsonowi (bo w kadrze grał na lewej obronie) ew grałby wyżej na zmianę z Diazem w każdym razie jakby miał być za Greka zmiennikiem Szkota to Tsimikasa można sprzedać ale moim zdaniem może grać wyżej. Jest tam jeszcze Gros ale wiek go skreśla i March ciekawy gracz ale jak Brighton sprzedało 2 grajków za prawie 75 to nikogo nie puści w tym sezonie...
Karasu 21.08.2022 18:00 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
caharin7 21.08.2022 18:01 #
I już 1 do 1 ale NEW cisnie
Karasu 21.08.2022 18:03 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
caharin7 21.08.2022 18:09 #
Ależ mecz cisnąć ich dalej
carrot 21.08.2022 18:13 #
City nie gra nic specjalnego dzisiaj. Hochland to nie wiem czy miał piłkę choć raz.
radoLFC 21.08.2022 18:22 #
Czy to prawda że w obliczu braku porozumienia z Keitą, Naby odchodzi a przychodzi Bellingham?
Pytam bo gdzieś mignęła mi taka informacja i nie wiem czy się jarać?
carrot 21.08.2022 18:45 #
Wydaje mi się że to jeszcze nie w tym okienku. Bellingham to będzie drogi transfer, wątpię że Liverpool dopiął by go w tydzień.
unnamed 21.08.2022 18:24 #
Widać właśnie w meczu nwcastle-sity, jak ważne jest mieć dobrych pomocników.
Isengrim 21.08.2022 18:33 #
Jak jutro nie wygramy z ManU to będzie parodia i niezłe pośmiewisko
Karasu 21.08.2022 18:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
caharin7 21.08.2022 18:44 #
Ale Tripie zajeb...i te trybuny
użytkownik zablokowany 21.08.2022 18:45 #
nie spodziewałem się gwałtu na City.
użytkownik zablokowany 21.08.2022 20:25 #
Maciuś40 dziecko drogie ty wogole rozumiesz co to słowo znaczy?!
MarcelowskyLFC 21.08.2022 18:49 #
Czuje ze to będzie dziwny sezon premier legue
carrot 21.08.2022 18:52 #
Może wreszcie nie trzeba będzie być ultra perfekcyjny żeby wygrać mistrza
Karasu 21.08.2022 18:54 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
caharin7 21.08.2022 18:56 #
De Bruyne to jest klasa zawodnik,Silva tez to klinicznie wykończył,mecz zajebisty
Snatchi 21.08.2022 19:05 #
1:0 dla City, mówię sobie, że nie ma sensu i wyłączyłem, a tu 3:3 WOW
Snatchi 21.08.2022 19:06 #
Nie ma czero
Madara 21.08.2022 19:15 #
To Newcastle staje się mocną drużyną, trzeba na nich uważać, grają dziś wybitny mecz z City, jak równy z równym. Mecz kolejki prawdopodobnie. PS. Leeds! :D
Snatchi 21.08.2022 19:22 #
Szkoda tego 3-1 dla Newcastle, ale i tak będzie bardzo dobrze, jeśli utrzyma się ten remisik
Karasu 21.08.2022 19:30 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Snatchi 21.08.2022 19:30 #
Bardzo miło ze strony Pepa za ten remis
Shelby666 21.08.2022 19:33 #
Oj tak . Świetny mecz generalnie. Co nie zmienia faktu że środek pola City klasa wyżej od naszego. Niestety.
ynwa04 21.08.2022 19:39 #
Nie takie straszne City jak ich malują. Newcastle pokazało, że da się grać jak równy z równym z Obywatelami zamiast murować się 90 min. Ogólnie wygląda, że poziom ligi się mocno wyrównał i raczej nikt nie wykręci ponad 90 punktów.
BigAnfield 21.08.2022 20:44 #
City "miszczem" 😁😁😁😁

Oni też nie zakładali remisu że Srokami tak jak my z Fulham i Pałacykiem.

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com