Olbrzymi pech Wijnalduma
Były piłkarz Liverpoolu - Gini Wijnaldum ma sporego pecha, nabawiając się poważnej kontuzji, zaledwie kilkanaście dni po podpisaniu kontraktu z Romą.
Holender opuścił Anfield w 2021 roku, kiedy zakończył się jego kontrakt. Później trafił do PSG, jednak nie był to najlepszy okres w jego karierze, dlatego skorzystał z możliwości wypożyczenia do Rzymu.
31-latek złamał kość piszczelową na jednym z treningów, co przekreśla szanse na jego udział w zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostwach Świata.
W oficjalnym komunikacie klubu czytamy: - Po kontuzji odniesionej podczas niedzielnego treningu, Georginio Wijnaldum przeszedł dokładnie badanie, które wykazały złamanie kości piszczelowej w prawej nodze.
- W najbliższych dniach zawodnik przejdzie kolejne badania. FORZA GINI!
Komentarze (2)