Eksperci po meczu z United
Jamie Carragher nazwał obronę Liverpoolu "kompromitującą", natomiast Gary Neville pochwalił swoją byłą drużynę za "walkę, ducha i energię". Liverpool przegrał z Manchesterem United 2-1.
Obie drużyny zaliczyły rozczarowujący początek sezonu, ale to United pokazało się z lepszej strony na Old Trafford i zasłużenie zgarnęło trzy punkty. To było pierwsze oficjalne zwycięstwo Erika Ten Haga w roli menadżera United.
Wynik otworzył w pierwszej połowie Jadon Sancho ładnym wykończeniem. Po przerwie na 2-0 podwyższył Marcus Rashford. Pod koniec spotkania kontaktową bramkę zdobył jeszcze Mohamed Salah, ale to gospodarze wyszli z tego starcia zwycięsko i wzmocnili swoje morale.
United było mocno krytykowane po zeszłotygodniowej porażce 4-0 z Brentford, ale to drużyna Jürgena Kloppa wyglądała w poniedziałek gorzej w defensywie, co zauważył Carrgher.
- Liverpool zagrał absolutnie fatalnie w obronie - powiedział.
- W pierwszej połowie, za każdym razem gdy United atakowało, wydawało się, że strzelą bramkę. To kompromitujące. Liverpool był strasznie chaotyczny.
- United zagrało świetnie, ale Liverpool nie był gotowy na mecz derbowy. Nie byli gotowi na ten mecz i to powinno teraz martwić Jürgena Kloppa.
- Manchester United był mocno krytykowany za bronienie w meczu z Brentford. Podobna krytyka powinna spaść po tym meczu na Liverpool.
Neville: Jestem dumny z United
Drużyna Ten Haga dzięki zwycięstwu wyprzedziła Liverpool w tabeli. Neville był zaskoczony i pod wrażeniem gry drużyny.
- Jako kibic Manchesteru United jestem naprawdę dumny z tych zawodników. Po ostatnich tygodniach nie sądziłem, że to powiem.
- Walka, duch i energia były doskonałe.
- Jestem w szoku, bo nie spodziewałem się tego. Nie mogłem uwierzyć w to co widziałem w pierwszej połowie. Myślałem, że Manchester United nie potrafi tak grać. To ogromny punkt zwrotny.
- Nie wiem co się działo w tym tygodniu w ośrodku treningowym, ale zadziałało. Nie wiem co się stało, ale nadal nie wierzę w to, czego doświadczyłem. Biegali więcej i szybciej niż Liverpool.
- To nie może być jednorazowy wyskok. Ustanowili pewien standard, który powinni teraz utrzymać. Przebiegli znacznie więcej niż w poprzednich meczach i przy okazji dobrze grali.
- Po dwóch czy trzech minutach tłum wiwatował z powodu wślizgów i walki. Nie z powodu goli, ale z powodu odbiorów.
- Po zeszłym tygodniu zawodnicy United byli pod ogromną presją. Taka odpowiedź jest bardzo ważna dla klubu i Ten Haga.
Keane: Manchester zasłużył na wszystkie pochwały
- Przed meczem menadżer podjął kilka ważnych decyzji, zostawiając na ławce Harry'ego Maguire'a i Cristiano Ronaldo, ale zawodnicy grający odpowiednio zareagowali. Byli doskonali - powiedział były kapitan United Roy Keane.
- To wielki zastrzyk pewności dla Ten Haga. To podniesie wszystkich na duchu i pozwoli im wrócić na kilka dni.
- Zasłużyli na krytykę w zeszłym tygodniu, ale dzisiaj byli fantastyczni. Pokazali wielkie poświęcenie i wielkie pragnienie zwycięstwa. Dzisiaj zasłużyli na wszystkie pochwały.
Komentarze (7)
Tylko Liverpool gra niesamowita padake
Wogole The Reds moim zdaniem nie dojechali na ten sezon
Niestety na bok sentymenty i
Srodek pola trzeba majstrowac od nowa