Klopp o rozwoju Fábio Carvalho
Jürgen Klopp powiedział, że nie miałby najmniejszego problemu z tym, by dać pierwszy raz okazję gry Fábio Carvalho w wyjściowym składzie the Reds.
19-latek zaliczył dotychczas 4 występy w oficjalnych meczach Liverpoolu, wchodząc z ławki rezerwowych. Wliczają się w to 3 spotkania ligowe i konfrontacja z City o Tarczę Wspólnoty.
Tuż przed starciem z AFC Bournemouth, menadżer Liverpoolu był pytany o możliwy występ Carvalho w podstawowej jedenastce.
- Oczywiście taki wariant jest jak najbardziej realny - powiedział niemiecki menadżer.
- Fabio jest zawodnikiem, który może zagrać zarówno w linii ognia, jak i pomocy. Daje nam spore możliwości, co jest naprawdę świetne. Od samego początku widzimy w nim same pozytywne rzeczy. Jest wspaniałym dzieciakiem, który bardzo chce się uczyć gry na najwyższym poziomie.
- Fabio to dobrze wyedukowany piłkarsko chłopak, który świetnie wszedł do naszej grupy. Poza tym nie brakuje mu tej tak zwanej boiskowej bezczelności. Bardzo to w nim lubię - śmiał się Klopp.
- Znacznie wyprzedza swoich rówieśników pod kątem piłkarskich umiejętności. Ma prawdziwego kumpla w osobie Harveya. Chłopaki dobrze się znają i pomagają sobie na każdym kroku. Dzięki Elliottowi wejście do drużyny Fabio stało się naprawdę proste.
- Już teraz ma duży wpływ na naszą grę, a przecież to dopiero początki. Radzi sobie naprawdę nieźle!
- W meczu z Manchesterem City wszedł dość późno na boisko, ale praktycznie od razu maczał palce przy naszym trzecim golu. Właśnie to w nim lubię - podsumował boss.
Komentarze (11)
Na Jonesa dalej liczę. Zrobiłbym z niego takiego Wijnalduma, ale już widac ze nie ma zdrowia by być takim motorem napędowym w środku pola.
Szkoda ze Klopp zmarnowal Origiego i Jonesa, dlatego mam obawy ze moze tak być także z Carvalho. Klopp jest tylko człowiekiem i nie musi mieć zawsze racji, ponadto właśnie stwierdził że FORUMOWI narzekacze mieli rację, a on nie jeśli chodzi o potrzebę transferu pomocnika...