Jürgen Klopp w przededniu meczu z Napoli
We wtorek wieczorem Jürgen Klopp uczestniczył w konferencji prasowej, poprzedzającej pojedynek z Napoli w Lidze Mistrzów.
The Reds udali się w podróż do Neapolu, by rozegrać pierwszy mecz Grupy A sezonu 2022/23 najbardziej elitarnych europejskich rozgrywek.
Klopp zmierzył się z pytaniami dziennikarzy z różnych stron świata. Poniżej udzielone przez bossa odpowiedzi.
O Arthurze Melo i o tym, czy futbol na poziomie Ligi Mistrzów odpowiada jego stylowi gry...
Arthur teraz po prostu potrzebuje grać - i treningów, w szczególności - tak to wygląda. Nie uczestniczył w treningach zespołu w Juventusie przez dłuższy czas, więc potrzebny mu jest prawdziwy trening z drużyną i właśnie to z nim realizujemy. Czy może rozegrać jakieś minuty? Tak. Czy powinien rozegrać cały mecz? Nie, ponieważ musi przywyknąć do intensywności poszczególnych rozgrywek. To nie jest tak, że w Lidze Mistrzów musisz mniej pracować niż w Premier League. Zupełnie nie, a zwłaszcza nie w tym mieście. Radzi sobie dobrze i naprawdę daje z siebie wszystko na każdym treningu, ale musimy być także ostrożni, a potem zobaczymy, czy możemy skorzystać z jego usług.
O tym, czego Liverpool potrzebuje, by tym razem z Neapolu przywieźć lepszy wynik...
Tak, nie wygraliśmy tutaj z Dortmundem, a także z Liverpoolem. Natomiast nie jestem pewien, ale chyba całkiem często kwalifikowaliśmy się do finału Ligi Mistrzów, gdy naszym rywalem w grupie było Napoli. Nie jestem pewien, czy za każdym razem tak było, ale mogło to być dwa razy z Dortmundem i jednego roku z Liverpoolem. Kogo to jednak obchodzi? Jak mówimy w Niemczech: "Późno rozkwitam". Zawsze potrzebuję trochę więcej czasu, żeby osiągnąć swoje cele, a to oznacza, że czasem muszę próbować dwa razy, czasem trzy razy, czasem cztery razy i z Napoli może być to czwarty raz. Co musimy zrobić? Zagrać lepiej niż w trzech poprzednich spotkaniach, bo to wiele by ułatwiło, ponieważ nie graliśmy tu nadzwyczaj dobrze w tamtych meczach. Jednym z powodów jest to, że Napoli jest bardzo mocną drużyną.
O Luciano Spallettim, który na konferencję prasową przyszedł w czapce z daszkiem i o jego przemyślanach o tym menadżerze...
Pan Spalletti, przeciwko któremu grałem lata temu, gdy prowadził Zenit. Gdybym bez czapki wyglądał tak świetnie jak on, nie nosiłbym swojej tak często, ponieważ nie byłaby mi potrzebna! Jest jedną z wielkich postaci tego sportu, pracował na całym świecie, odnosił sukcesy i zawsze dało się dostrzec jego rękę w grze zespołu. Zawsze było oczywiste, kto jest trenerem tych drużyn i za to go bardzo szanuję. Nie mogę doczekać się, aż jutro się spotkamy.
O nowym projekcie Napoli, który realizuje Spalletti...
Nie wszyscy zawodnicy to młodzieńcy, ale są naprawdę dobrzy... Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że jeszcze całkiem niedawno sytuacja w Napoli była napięta, gdy piłkarze z różnych powodów odeszli, a teraz wygląda to tak, że wszystko się ustabilizowało. Cieszy mnie, że im się to udało. Jednak Zieliński to zawodnik, który pozostał w Napoli i wokół niego mogą budować od nowa kolejny projekt. Muszę przyznać, że to bardzo ciekawy projekt. Dobry futbol, intensywny styl gry, różne podejścia do spotkań, przyznaję, że wygląda to naprawdę dobrze. Spalletti to dobry trener, więc nikt nie powinien być tym zaskoczony i, jak widać, zachowuje też spokój przy sprawach wokół, które mogą wprowadzać nerwowość. Prawdopodobnie jest to dobre połączenie. Tak to widzę.
Komentarze (20)
https://www.hitc.com/en-gb/2022/08/15/west-ham-and-newcastle-target-has-now-been-offered-to-arsenal/
Może jakiś klub kokosa albo sam odmawiał udziału w treningach, co zdarzało mu się wcześniej.
W kontuzję wątpię, skoro zaraz po transferze zaczął trenować a nawet jest brany pod uwagę w meczu z Napoli.
Normalnie niespodzianka
Mysle ,ze pochopnie i za szybko to zrobili
Tak na samym poczatku sezonu
Ciekawe kto za niego na treneiro?