Keïta powołany do kadry Gwinei
Naby Keïta został powołany do reprezentacji Gwinei na najbliższe mecze towarzyskie z Algierią i Wybrzeżem Kości Słoniowej, mimo niedawnych zapewnień Jürgena Kloppa, że jego pomocnik jest kontuzjowany.
27-latek ma ważny kontrakt z Liverpoolem do końca sezonu 2022/2023 i wiele wskazuje na to, że to ostatnie miesiące zawodnika na Anfield.
W sierpniu prasa na Wyspach spekulowała, iż Keïta nie jest szczęśliwy ze swojej sytuacji w klubie, wobec mocno ograniczonej ilości występów.
Klopp niechętnie wdaje się na konferencjach prasowych w dyskusje, co do przyszłości Keïty, mówiąc, iż zawodnik ma kontuzję natury mięśniowej i nie jest w stanie sprecyzować, kiedy będzie gotowy do gry.
Liverpool nie zgłosił Gwinejczyka do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, co sugeruje, że piłkarz nie będzie dostępny przynajmniej do początku listopada.
Selekcjoner Gwinei - Kaba Diawara zgadza się z narracją Liverpoolu, iż pomocnik jest kontuzjowany, jednak dodał, że jego rehabilitacja przebiega nad wyraz dobrze i Keïta będzie miał szansę wystąpić w dwóch sparingach pod koniec września.
- Naby jest kontuzjowany, lecz szybko dochodzi do zdrowia - powiedział Diawara, który powołał gracza Liverpoolu do 24-osobowej kadry Gwinei.
- Jego stan poprawia się z każdym dniem. Zdecydowaliśmy się na powołanie, gdyż ma realną szansę na występ. Jest dla nas niezwykle ważnym piłkarzem nie tylko na boisku, ale również w szatni. Poza tym to nasz kapitan.
- Cały czas monitorujemy jego sytuację i jesteśmy w kontakcie z klubem.
- Mamy 2 tygodnie do pierwszego meczu. Jest duża szansa, że do tego czasu wróci do gry.
Z wypowiedzi Jürgena Kloppa nie wynikało, że Keïta może być do jego dyspozycji jeszcze we wrześniu, co wskazuje na to, iż coś może być na rzeczy poza kulisami.
Komentarze (20)
... To jest taka luźna myśl. To tego doszło jakieś spięcie na lini trener zawodnik i jest jak jest.