Możliwa długa przerwa rozgrywek ligowych
Liverpool cały czas ma na uwadze wtorkowy mecz Ligi Mistrzów z Ajaxem.
The Reds anulowali konferencję przedmeczową, gdy tylko podano informację dotyczącą odejścia Królowej Elżbiety II w czwartek. Niedługo później odwołano wszystkie spotkania Premier League nadchodzącej kolejki.
W oficjalnym ogłoszeniu podano, co następuje:
„Podczas zebrania dzisiejszego poranka, przedstawiciele wszystkich klubów Premier League postanowili oddać hołd Królowej Elżbiecie II. By z racji szacunku uhonorować jej wyjątkową postać, najbliższa kolejka Premier League zostanie przełożona, wliczając w to poniedziałkowe wieczorne spotkanie. Ewentualne inne zmiany zostaną zaprezentowane w najbliższym czasie.”
Mimo, że The Reds ominie nadchodzące spotkanie z Wolves, klub nadal szykuje się na kolejne spotkanie grupy A Champions League z Ajaxem.
Liverpool planuje planuje wystawić standardowy skład na owe spotkanie, gdyż zawodnicy cały czas trzymają się treningowego planu, w którym pomiędzy spotkanie w Lidze Mistrzów rozplanowo intensywne sesje treningowe w Kirkby.
W takim wypadku Klopp udzieli poniedziałkowej konferencji przedmeczowej zaraz przed przyjazdem holenderskiego zespołu. The Reds będą chcieli pokazać się z lepszej strony po ostatniej sromotnej porażce 4:1 w Neapolu.
„Decyzja dotycząca przesunięcia rozgrywek została podjęta przez Premier League z racji odejścia Królowej Elżbiety II. Spotkanie zostanie przeniesione na inny termin, kolejne szczegóły pojawią się wkrótce. Bilety zachowują swoją ważność. Każdy z posiadaczy biletu zostanie imiennie powiadomiony przez klub przy okazji nadchodzących zmian.” można przeczytać na stronie liverpoolfc.com
Jeśli następne spotkanie Liverpoolu z Chelsea, 18. września zostanie przeniesione z racji pogrzebu Królowej, wtedy The Reds czeka przerwa trwająca do października w rozgrywkach ligowych z racji nadchodzących zgrupowań reprezentacji.
Komentarze (79)
Ale co chcesz wytłumaczyć intelektualnej amebie jak z pewnością koło siebie nie ogarnia
A jakie to ma znaczenie?
Krolowa juz nie mogła patrzeć jak nasi krzywdzą futbol i nie wytrzymała tego
Jest kilku użytkowników, którym nie podoba się stan rzeczy, ale robią to w formie dyskusji i w miarę kulturalnie. Większość to jednak bydło, które czuje, że ma mandat do wypowiadania się w każdym temacie mimo próżni w głowie. Ale tutaj od 7 lat cham jest dumny, że jest chamem.
A na twoje ostatnie zdanie najlepszym komentarzem będzie zwyczajne XD
"Gdyby nie ta monarchia, srał byś dalej do dziury za domem."
nie przesadzasz "troszeczkę" ? :D
Komedia.
Ile u nas było płaczu i lamentu jak papież Polak umarł?
Elżbieta bardzo dostosowywała swoją funkcję to dzisiejszego demokratycznego świata. Oczywiście, że instytucja ma swoje ciemne strony jak choćby ciapowaty następca czy trzeci synalek. Niemniej sprostała odpowiedzialności za instytucję. Tak samo JP2 w swoich czasach sprostał wyzwaniu. A że dzisiaj wyciągane są brudy jego pontyfikatu to naturalna kolej rzeczy - niestety takie wcześniej było status quo. Niemniej idiokracja to oburzenie w kraju w którym na porządku dziennym co miesiąc wydarzeniem jest tragiczna śmierć średniego prezydenta i rządy jeb****tego braciszka z tylnego siedzenia w udawanej demokracji parlamentarnej.
Brak rozpoznania ironii to chyba objaw aspergera. Ale nie przejmuj się.
Zamiast kupować jednego Nuneza za 100 baniek trzeba było kupować na ilość, nie na jakość. Żeby się liczyć w tym sezonie trzeba mieć trzy ze "jedenastki".
Parafrazując klasyk Tuwima - takiemu nie powiedziałbym, że pies go je***, bo to mezalians byłby dla psa. O ile kilku użytkowników oceniłem nisko, to ktoś solidnie zakopał poprzeczkę poniżej i tak nieakceptowalnego dna.
Ty naprawdę masz jakieś problemy.
3 pytania - raczej retoryczne.
- masz więcej niż 20 lat?
- czy zagłosujesz za konfederacją?
- czy udało się zdać test gimnazjalny /maturę?
...
myślę, że sam nie wiem czemu wdałem się w dyskusję, gdzie jeszcze od sympatii do pisu zostałem wyzwany ;)
chyba widok foliarza z chlewu na serwisie, który zawsze jakiś poziom dyskusji trzymał mnie przerosnął.. ale starczy.
Czy byciem idiotą sprawia ci przyjemność? Tak. I nie ma ratunku dla ciebie
Ja wiem jak świat funkcjonuje. Ot uważam, że to kwintesencja ludzkiej pychy. Jeśli władca był przez lud wielbiony to nie zabraknie chętnych by jego śmierć uczcić. Nie potrzeba do tego sztucznych nakazów. Ja jako mąż, syn i ojciec liczę, na ciepłe pożegnanie przez rodzinę nie dlatego, że tak wypada, a dlatego, że na to zasłużyłem. Pozdrawiam kolegę ;)
nic śmieszniejszego dziś nie przeczytam. Polska dla Polaków, ziemia dla ziemniaków :D
I nie mogę się nadziwić. Bo owszem, w Liverpoolu ludzie są mało „angielscy” (słynne „We're not English, we're Scouse”, zagłuszanie hymnu podczas finału FA Cup), a już zwłaszcza mało prokrólewscy, ale wydawać by się mogło, że śmierć panującego monarchy, w dodatku takiego panującego przez całe życie większości społeczeństwa powinna zostać uczczona trochę inaczej, niż wówczas, kiedy umrze gość opiekujący się murawą na stadionie. Chwila ciszy, czarna wstążka i jedziemy z graniem. A takie rozwiązanie sugerował np. Peter Crouch.
W skrócie - wydawało mi się, że nieorganizowanie masowych widowisk sportowych, de facto imprez rozrywkowych, w czasie żałoby narodowej będzie mniej kontrowersyjne, niż się okazało w brytyjskim środowisku. A przynajmniej w tej jego części, która do Londynu ma dość daleko – i geograficznie, i mentalnie.
nie trzeba oglądać kurwizji, żeby szanować rodzinę królewską czy decyzję innego kraju. Wystarczy być normalnym. A że kurwizji to pasuje pod ogólny obraz to przypadek - Johnson też był tam zarazą. Bardziej chodzi o to, że niektórzy poprzez inwektywy dali upust fekaliom, które mają w głowie.
A to, że proletariacki Liverpool woli laburzystów to tylko cenna uwaga od @Arvedui.
Czy oddanie hołdu na boisku byłoby złe? Z pewnością nie. Czy wulgarne kwestionowanie zasad w innym państwie i obrażanie zmarłej osoby, które jednak zasługuje na szacunek nawet jeśli nie darzy się ją sympatią jest ok? Z pewnością nie.