De Zerbi przed starciem na Anfield
Roberto De Zerbi zadebiutuje w roli menadżera Brighton & Hove Albion jutrzejszym spotkaniem na Anfield z Liverpoolem. Menadżer Mew nie ukrywa podekscytowania w związku z tym wydarzeniem.
43-letni Włoch z pewnością nie będzie mógł jutro skorzystać z usług Enocka Mwepu, który leczy kontuzje.
- Tak, będzie niedostępny przy okazji meczu z Liverpoolem. Czekamy na niego, naprawdę nam go brakuje. Reszta chłopaków jest gotowych na spotkanie.
- Adam Lallana trenował dziś z pierwszym zespołem. Nie sądzę by był gotowy na występ w wyjściowym składzie, ale znajdzie się w kadrze meczowej. Tariq Lamptey także powrócił dopiero do treningów, więc musi jeszcze poczekać na swoją szansę.
- Klopp? To fantastyczny menadżer, który osiągnął wspaniałe wyniki w Dortmundzie, a teraz kontynuuje wszystko w Liverpoolu. Jest świetnym, charyzmatycznym i niezwykle inteligentnym facetem. Jestem naprawdę dumny, że będę mógł zadebiutować w Premier League meczem przeciwko jego zespołowi i to w dodatku na Anfield!
- To na pewno będzie wyjątkowe przeżycie, lecz przede wszystkim pragnę skoncentrować się na swojej drużynie. Mamy swój plan i zrobimy co w naszej mocy, by nie wracać z Liverpoolu z pustymi rękami - podsumował Włoch.
Komentarze (0)