Elliott wybrany zawodnikiem miesiąca
Harvey Elliott został wybrany najlepszym zawodnikiem miesiąca i otrzymał nagrodę od sponsora klubu, Standard Chartered.
Zdobyte przez 19-latka wyróżnienie obejmuje okres sierpnia i września. Młody zawodnik zdobył tę nagrodę po raz pierwszy w swojej karierze, wyprzedzając w ankiecie kibiców na oficjalnej stronie internetowej klubu Roberto Firmino oraz Luisa Díaza
Elliott wystąpił we wszystkich ośmiu meczach, które Liverpool rozegrał podczas dwóch pierwszych miesięcy sezonu 2022/2023, zdobywając także swoją pierwszą bramkę w Premier League.
Odbierając wyróżnienie w AXA Training Centre zawodnik the Reds udzielił krótkiej wypowiedzi liverpoolfc.com:
- Wygrać tę nagrodę to jedna rzecz, ale myślę, że dla zespołu były to miesiące wypełnione mieszanymi uczuciami.
- Oczywistym jest, że nie zaczęliśmy tego sezonu tak, jak byśmy chcieli i w ciągu tych dwóch miesięcy nie osiągaliśmy takich wyników, których oczekiwaliśmy.
- Ale tak, osobiście bardzo się cieszę z otrzymania tego wyróżnienia, które jest zasługą kibiców i wszystkich osób, które oddały na mnie swój głos. Ja i moja rodzina bardzo to doceniamy. Jednak praca tutaj się nie kończy – zaczynamy kolejny miesiąc i jednocześnie resztę sezonu i chcemy być pewni, że zrobimy wszystko jak należy.
Do tej pory w trwającym właśnie sezonie Elliott był zawodnikiem regularnie wystawianym przez Kloppa w pierwszej jedenastce i już otworzył swoje konto bramkowe w tym sezonie Premier League, zdobywając - po świetnie wykonanym podkręceniu z krawędzi pola karnego - drugą bramkę w meczu the Reds z Bournemouth, zakończonym ostatecznie wynikiem 9:0.
Te sukcesy zostały dodatkowo przypieczętowane zdobyciem tytułu najlepszego zawodnika w meczu z Newcastle, rozstrzygniętym na korzyść Liverpoolu w ostatniej minucie gry.
Elliott dodał:
- Nie nazwałbym siebie jeszcze regularnym zawodnikiem pierwszego składu, ale byłem w pierwszej jedenastce w kilku spotkaniach i zagrałem w każdym meczu obecnego sezonu. Mogę więc powiedzieć, że to co zrobiłem do tej pory w obecnym sezonie to bardzo duże osiągnięcie, ale jak ciągle powtarzam, nie jest to coś na czym należy się skupiać. Muszę dalej pracować nad swoimi celami, upewniać się, że jestem w drużynie lub w razie potrzeby wchodzić na boisko z ławki rezerwowych.
- Podsumowując, te kilka startów i spotkań, w których występowałem, to było coś wspaniałego. A to wszystko dzięki naszemu sztabowi szkoleniowemu, który we mnie wierzył i dał mi tę szansę wyjścia na boisko i gry. Ale to nie jest jeszcze wystarczające, możemy znowu wrócić i porozmawiać o tym wszystkim na koniec sezonu, kiedy już zobaczymy, co uda mi się osiągnąć.
Komentarze (1)