De Zerbi dumny z postawy drużyny

Roberto De Zerbi nie ukrywał ogromnej dumy z postawy swojej ekipy we wczorajszym pojedynku na Anfield z Liverpoolem. Brighton pokazało pazur w starciu z the Reds, wywożąc z Merseyside 1 punkt po pasjonującym widowisku.

Leandro Trossard jest dopiero trzecim zawodnikiem w historii, który w Premier League ustrzelił hattricka na stadionie Liverpoolu.

- Tuż po meczu powiedziałem chłopakom w szatni, że jestem cholernie dumny z ich występu. Pokazaliśmy na boisku wielką pasję, zaangażowanie i niesamowitą intensywność w swoich poczynaniach. Właśnie o tym rozmawialiśmy podczas treningów w minionym tygodniu i drużyna przeniosła to wszystko na murawę Anfield - powiedział nowy menadżer Mew.

- Momentami to był naprawdę szalony mecz! Jestem zadowolony z tego, co pokazaliśmy na tle Liverpoolu. Oczywiście mogliśmy wygrać to spotkanie, lecz pamiętajmy, że mierzyliśmy się ze znakomitym rywalem na jego stadionie. 

- Być może nie jestem najlepszym trenerem na świecie, ale nigdy nie lubiłem ukrywać się za podwójną gardą. Cenię ofensywną i zawziętą piłkę w wykonaniu swych zespołów. Muszę przyznać, że Graham Potter zostawił po sobie fantastyczny team. Zawodnicy, którzy weszli z ławki mieli swój duży wkład w naszą wyborną postawę. 

- Nigdy nie jest łatwo o zdobycie 3 bramek na Anfield, więc musimy uszanować swoje osiągnięcie.

- Trossard to wyjątkowo pracowity facet. Rozegrał kapitalne zawody, w których zdobył fantastyczne bramki. Wierzę, że może być jeszcze lepszy, gdyż dysponuje wielkimi możliwościami - podsumował.