Jürgen Klopp w programie meczowym na City
Jürgen Klopp wyjaśnił, dlaczego jedność, wiara i maksimum starań od każdej osoby związanej z Liverpoolem może pomóc "poukładać sprawy" w dalszej części sezonu.
Dzisiejszego popołudnia The Reds przyjmą u siebie na Anfield urzędującego mistrza Manchester City Premier League.
W swojej kolumnie w programie przygotowanym na dzień meczowy boss zachęcał do pozostania w pozytywnym nastawieniu co do możliwości, jakie są jeszcze w zasięgu w sezonie 2022/23 pomimo trudnego początku kampanii.
Klopp powiedział:
- To nie będzie pierwszy raz, kiedy spotkamy się z City w tym sezonie, ponieważ graliśmy przeciwko nim w meczu o Tarczę Wspólnoty i było to kolejne przypomnienie, jaką mają w sobie jakość. Nie to, żeby trzeba było nam o tym przypominać, wiadomo.
- Po meczu pojawiły się pewne raczej absurdalne pytania na temat Pepa, o jego zespół i Erlinga Haalanda. Tak przy okazji, my ich nie zadawaliśmy. My wiedzieliśmy.
- Wiedzieliśmy, jak dobrze musimy zagrać, żeby ich pokonać i wiedzieliśmy, jak dobrzy są. Zatem wszystko, co zrobili od tego czasu, nie było dla nas żadnym zaskoczeniem. Są topowym zespołem z niesamowitym menadżerem i niewiarygodnymi zawodnikami, więc nie potrzeba wielkiej mądrości, żeby wywnioskować, że będą prezentowali wyborny futbol i osiągali dobre wyniki.
- W naszym przypadku potoczyło się wszystko nieco inaczej. Nasza droga była nieco trudniejsza, a to oznacza, że pytania są zadawane tym razem w naszym kierunku. To jest ok. To część piłki nożnej i musimy sobie z tym poradzić.
- Niektóre z tych pytań mogą nam się nie podobać i możemy także myśleć, że niektóre są niesprawiedliwe, ale piękno tego zespołu, jednostkowe i kolektywne, tkwi w tym, że mamy potencjał do poukładania wszystkiego w ten sposób, żeby przestały padać pytania.
- To właśnie miałem na myśli, kiedy mówiłem o przejściu od wątpiących do wierzących przed tymi wszystkimi laty. W piłce nożnej zawsze masz szansę na przekształcenie niekoniecznie dobrej sytuacji w naprawdę dobrą. Kiedy tak się dzieje, wszystko nabiera większego sensu i wszystko wydaje się lepsze.
- Jednak punktem startowym musi być wspólna praca, wiara w siebie nawzajem i dawanie z siebie absolutnie wszystkiego, co możemy dać, czy to na murawie, czy to w boksach trenerskich, czy na trybunach. To jest szczególnie prawdziwe w kontekście nadchodzącego meczu.
- Wiemy, co musimy zrobić, więc od nas należy obowiązek, by to wykonać. Cieszmy się meczem w najlepszy możliwy sposób poprzez zaprezentowanie się w najlepszy sposób, jaki potrafimy.
Komentarze (2)