Autokar City zaatakowany po porażce na Anfield
Władze Manchesteru City twierdzą, że autobus zespołu został zaatakowany po tym, jak drużyna opuściła Anfield po porażce 1:0 z Liverpoolem w niedzielę.
Gol Mohameda Salaha zapewnił the Reds zwycięstwo 1:0 w starciu z mistrzami, ale pozaboiskowe incydenty nieco przyćmiły sam mecz, a Liverpool wydał zdecydowane oświadczenie potępiające skandaliczne przyśpiewki o tragediach Hillsborough i Heysel w wykonaniu kibiców City.
Administracja Anfield z przerażenie stwierdziła, niektóre przestrzenie oraz toalety w sekcji przyjezdnych fanów zostały zniszczone graffiti, z kolei Pep Guardiola powiedział, że był narażony na wymierzone w niego przez kibiców Liverpoolu monety.
City poskarżyło się również, że ich autobus został obrzucony różnymi przedmiotami, gdy zespół wyruszył w stosunkowo krótką podróż z powrotem do Manchesteru w niedzielny wieczór.
Według raportu z Manchester Evening News, przednia szyba City pękła po tym, jak została obrzucona w drodze powrotnej w kierunku M62 z Anfield Road.
City nie opublikowało oświadczenia w sprawie incydentu, ale Liverpool wydał w niedzielę wieczorem komunikat, że będzie prowadzone dochodzenie w celu zidentyfikowania każdego, kto rzucał monetami w stronę Pepa Guardioli podczas meczu.
Rzecznik klubu powiedział:
- Zdajemy sobie sprawę z incydentu polegającego na rzucaniu przedmiotów w stronę sztabu City podczas dzisiejszego meczu. Jest to całkowicie niedopuszczalne zachowanie, poniżej standardów zachowania, których oczekujemy na Anfield.
- Ten incydent zostanie w pełni zbadany za pomocą CCTV, a winni zostaną ukarani dożywotnim zakazem wstępu na Anfield oraz potencjalnie zakazem wstępu na inne mecze.
Wcześniej tego dnia Liverpool FC potępił również „podłe przyśpiewki” na temat Hillsborough i Heysel i zapowiedział współpracę z kluem z Manchesteru, aby zapewnić, że tak okropne zachowania nie będą miały miejsca w przyszłości.
LFC wydało komunikat:
- Jesteśmy głęboko rozczarowani, słysząc ohydne okrzyki dotyczące tragedii na stadionach piłkarskich z sekcji wyjazdowej podczas dzisiejszego meczu na Anfield. Hala w części wyjazdowej została również zdewastowana za pomocą graffiti o podobnym charakterze.
- Wiemy, jaki wpływ takie zachowanie ma na rodziny, osoby, które przeżyły i wszystkie osoby związane z takimi katastrofami. Współpracujemy z odpowiednimi władzami, będziemy również współpracować z Manchesterem City i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby te pieśni zostały wykorzenione z piłki nożnej całkowicie.
Komentarze (4)
Oby w przyszłości było tego mniej, a Łysy też nie powinien dolewać oliwy do ognia, głupimi insynuacjami.